Na wielu plantacjach istnieje jeszcze możliwość wykonania zabiegów nalistnych herbicydami o działaniu doglebowym. Trzeba pamiętać jednak o kilku ważnych zasadach.
Ostatnie opady znacznie przyspieszyły wzrost kukurydzy, a zwłaszcza chwastów. Nie wszyscy plantatorzy wykonali zabiegi doglebowe, dlatego tym bardziej powinni pospieszyć się z nalistnymi.
Na wielu plantacjach istnieje jeszcze możliwość wykonania zabiegów nalistnych herbicydami o działaniu doglebowym, ale pod warunkiem, że chwasty nie przekroczyły fazy dwóch liści właściwych.
Do herbicydów o najszerszym spektrum działania można zaliczyć Adengo 315 SC (izoksaflutol + tienkarbazon metylu) oraz Lumax 537,5 SC (mezotrion + S-metolachlor + terbutyloazyna).
Agrotechniczny termin siewu kukurydzy pogody nie wybiera. Analizując dotychczasowy przebieg aury oraz prognozę pogody można spodziewać się, że w tym roku przypadnie w czasie, kiedy gleba będzie przesuszona. Jednak dla chwastów takie warunki...
Lustrując tegoroczne plantacje, trudno nie zauważyć, że na niektórych z nich licznie występuje komosa biała. Jeżeli stanowi główny problem, to można ją efektywnie zwalczyć stosując np. herbicyd Successor Pro 600 EC (lub odpowiedniki zawierające petoksamid), a także środek Pendigan 330 EC (lub odpowiedniki zawierające pendimetalinę).
Dobre efekty w zwalczaniu komosy i innych chwastów dwuliściennych uzyskuje się także stosując terbutylazynę. To składnik nowo zarejestrowanego preparatu Tezosar 500 SC oraz komponent kilku innych herbicydów (Aspekt T, Lumax, Primextra Gold czy Successor Tx).
Kukurydza jest coraz częściej siana po zbożach. Powoduje to, że „nowym” chwastem w tej uprawie są - rzadko do tej pory spotykane - samosiewy zbóż. Progi szkodliwości nie zostały dla nich opracowane, ale około 20 roślin/m2 może stanowić zagrożenie. Groźne są samosiewy zbóż ozimych, które bez jarowizacji silnie rozrastają się wegetatywnie.
Eliminowanie ich w początkowym okresie wegetacji kukurydzy, wymaga przede wszystkim stosowania herbicydów z udziałem S-metolachloru. Jako pojedynczy składnik występuje on w preparacie Dual Gold 960 EC i Efica 960 EC, ale jest także komponentem środków: Camix 560 EC, Lumax czy Primextra Gold.
Do Krajowego Rejestru zostanie wpisanych 14 nowych odmian kukurydzy zalecanych do uprawy na ziarno. Wśród nich dominują odmiany wczesne (7), 4 to średnio wczesne, a 3 średnio późne. Przeważają mieszańce dwuliniowe (12), a tylko 2 są...
Omówione preparaty o działaniu doglebowym na ogół nie powinny być stosowane później niż w fazie 4 liści kukurydzy. Podstawowym warunkiem zniszczenia chwastów jest ich faza rozwojowa (do 2 liści właściwych), a przede wszystkim młody, słabo wykształcony korzeń. Kolejnym warunkiem jest wilgotna gleba, mimo że środki te stosowane są nalistnie.
W przypadku gleby przesuszonej można przystąpić do klasycznych zabiegów nalistnych. Wariantów jest ponad 200! W zależności od preparatów można stosować je od momentu wschodów, aż do 9 liścia kukurydzy.
Podstawową zasadą pozostaje jednak wczesne zwalczanie chwastów i jak najszybsza eliminacja konkurencji. Późne zabiegi należy traktować jako opryski korekcyjne, ewentualnie przeznaczone do eliminacji chwastów ciepłolubnych, czyli późno wschodzących.
Do fazy 6 liścia, kukurydza powinna otrzymać także niezbędne mikroelementy jak: cynk, bor, mangan oraz miedź. Istnieje ogólna opinia, że nawozy mikroelementowe można stosować łącznie ze środkami ochrony roślin, gdy terminy ich aplikacji są identyczne i nie ma do tego przeciwwskazań. To ogólnik, ale niestety nie ma też zdecydowanych zaleceń.
Należy pamiętać, że wykonując taki zabieg, dokarmiamy zarówno kukurydzę jak i chwasty. Dlatego pomijając ryzyko mieszania, znacznie korzystniej jest najpierw zniszczyć chwasty, a później dokarmić kukurydzę. Nie wyklucza to jednak możliwości wykorzystania sprawdzonych mieszanin.