Claas rozpoczął wiosenne pokazy
Na początku maja odbył się pokaz zielonkowej linii maszyn Claas, zorganizowany przez dilera Agro-Land ze Śmielina. Miejscem imprezy było gospodarstwo Waldemara Matuszyka w miejscowości Prochy w woj. wielkopolskim, w gminie Zakrzewo.
Choć niełatwa dla roślin wiosna spowodowała, że pokos przeznaczony do pracy maszyn podczas prezentacji był bardzo niski, nie przeszkodziło to jednak w przeprowadzeniu pokazu i omówieniu najciekawszych cecha gamy maszyn zielonkowych producenta z Harsewinkel. Claas pokazał jako pierwszy zestaw kosiarek dyskowych, składający się z maszyny czołowej Disco 3200F o szerokości roboczej 3 m oraz kosiarki tylnej Disco 3450.
Najszybsze dyski na rynku
Znamienną cechą kosiarki frontalnej jest możliwość nie tylko poziomowania poprzecznego, ale również poziomowanie listwy z dyskami wzdłuż kierunku jazdy, co pozwala na utrzymywanie wysokości cięcia także w bruzdach. Ponadto - jak podaje producent - maszyna ma najszybsze dyski na rynku osiągające obroty 3200/min. Dzięki temu można efektywnie pracować także w trudnych warunkach. Wysokie obroty nominalne, pozwalają na obniżenie ich w przypadku pracy kiedy trawy jest mniej. Dzięki temu zamiast utrzymywać obroty WOM na poziomie 1000/min., możemy je obniżyć do 850/min, co wymaga niższych obrotów silnika i skutkuje obniżonym zużyciem paliwa.
Tylna kosiarka w tym zestawie to maszyna tylno-boczna o szerokości roboczej 3,40 m – Disco 3450 Plus. Napęd listwa uzyskuje od WOM poprzez przekładnię pasową, czterema pasami klinowymi. Napęd taki wymaga obsługi, gdyż trzeba pamiętać o jego regularnym naciąganiu. Wtedy jest trwały, bardzo prosty i łatwy w obsłudze. System odciążania listwy jest mechaniczny, regulowany poprzez dwie sprężyny śrubowe.
Claas Cargos. Nowy pomysł na objętościówkę.
Przetrząsacz i zgrabiarka
Prezentacja obejmowała także przetrząsacz karuzelowy. Claas zaprezentowała maszynę 6-wirnikową, zawieszaną i kompaktową o nazwie Volto 64. Podczas omawiania przetrząsacza, zwrócono uwagę na właściwe i dokładne ustawianie wysokości pracy palców wirników. Ważne jest aby pracowały one w połowie wysokości cięcia, czyli zazwyczaj na poziomie 2-3 cm. Sztywne ustawienie tego parametru związane jest z czystością zbioru; trzeba przecież zebrać cały pokos, ale nie nagarniać ziemi. Aby ramiona pracowały na dokładnie ustawionej wysokości – wykonane są z rury. W ofercie firmy Claas są przetrząsacze o szerokości roboczej od 4,5 do 13 m.
Na polu pracowała również zgrabiarka Liner 650. Jest to maszyna dwukaruzelowa z możliwością zgrabiania jednego wału zielonki z boku lub w opcji dwóch pojedynczych wałów, każdego za każdą karuzelą. Najważniejszym elementem zgrabiarki jest hermetycznie zamknięta i wypełniona środkiem smarnym przekładnia. Maszyna ma zabezpieczenie przed jej uszkodzeniem, w postaci wyprofilowanych rur ramion, które w razie napotkania na przeszkodę zginają się w kontrolowany sposób. Pozwala to w razie uszkodzenia ramienia na jego demontaż i wyprostowanie, ew. wymianę na nowy element.
Dwie prasy
W pokazach wzięła udział także stałokomorowa prasa Rollant 340. Jest to maszyna walcowa, z szesnastoma walcami stałymi lub z systemem MPS. Trzy walce górne prasy mogą opuszczać się do środka komory. Jak podaje przedstawiciel Claas Polska, jest to jedyna na rynku prasa stałokomorowa, która potrafi zagęścić rdzeń beli. System pozwala uzyskać o 20% wyższy zgniot.
Pośród maszyn do belowania zielonek, Claas przedstawił także jedną z maszyn zmiennokomorowych, pasowych - prasę Variant 380 RC. Jest to maszyna, której rotor systemu tnącego znajduje się wewnątrz komory prasowania. Dzięki temu bela nigdy nie zatrzymuje się, gdyż nawet w trudnych warunkach jest obracana przez elementy rotora.
Pojawiła się także na polu maszyna dla rolników przekonanych do zakładania silosów. Claas pokazał przyczepę samozbierającą Quantum 4700 S oraz sieczkarnię Claas Jaguar 840.
Kolejne pokazy z cyklu odbędą się 12 maja. Więcej informacji tutaj.