Test orki - 144 cm z trzech lub czterech skib. Różnica w spalaniu 1-3 l/ha
Mając pług obracalny 4-skibowy w opcji 3+1 możemy uzyskać taką samą szerokość roboczą orząc trzema lub czterema korpusami. Zastanawiające jednak jest to, która opcja jest mniej paliwożerna. Na zlecenie redakcji RPT, naukowcy z Przemysłowego Instytutu Maszyn Rolniczych w Poznaniu przeprowadzili test, który udowodnił, że orka pługiem z mniejszą liczbą korpusów jest tańsza.
Celem testu była nie tylko ocena wpływu szerokości skib na energochłonność, ale również na jakość orki. Energochłonność orki oceniono na podstawie poślizgów kół i zużycia paliwa przez ciągnik współpracujący z pługiem o zmiennej szerokości skib. Natomiast jakość orki określono na podstawie oceny spulchnienia gleby i dokładania skib.
Pług Vogel & Noot M 950 ST
Badania przeprowadzono w 2008 roku na pługu obracalnym M 950 ST produkcji Vogel & Noot. Był to pług zawieszany, 4-skibowy, z możliwością demontażu ostatniego korpusu i zabezpieczeniem przeciążeniowym korpusów non-stop w postaci resorowych sprężyn. Na uwagę zasługuje lekka konstrukcja pługa, który w wersji 4-skibowej waży 1200 kg, a 3-skibowej 945 kg. Belka ramy wykonana jest z rury 120 x 100 x 8 mm.
Uchwyty korpusów płużnych są przestawiane, dzięki czemu możliwe jest ustawienie 4 szerokości skib (36, 40, 44 i 48 cm). Przestawienie korpusów nie jest pracochłonne i trwa ok. 15-20 minut. Na jednym z uchwytów znajduje się oznakowanie otworów, w których powinny być montowane śruby ustalające określoną szerokość roboczą korpusów. Na uchwycie ostatniego korpusu mocowane jest koło, a więc wraz ze zmianą położenia korpusu tylnego następuje przestawienie koła. Zewnętrzna płaszczyzna koła odsunięta jest od ścianki ostatniej bruzdy o 610 mm. Tak umiejscowione koło dobrze podpiera tył pługa, ale wystaje poza pas orki, co może utrudniać wykańczanie orki wzdłuż granic pola. W przypadku demontażu ostatniego korpusu konieczne jest też przemontowanie koła.
Pług M 950 ST wyposażony jest z odkładnice pełne, półśrubowe o bardzo łagodnie wyprofilowanej powierzchni roboczej, z listwami dokładającymi na końcach. Wysokość odkładnicy wynosi 350 mm na piersi i wzrasta do 480 mm na skrzydle, a wybieg odkładnicy (odległość od dziobu lemiesza do górnej krawędzi piersi odkładnicy) wynosi 480 mm. Korpusy wyposażone są w lemiesze dziobowe z dwustronnymi dłutami, które bardzo nieznaczne (20 mm) wystają poniżej ostrzy lemieszy, a to zapewnia podcinanie skiby bez żłobienia bruzd w warstwie głębszej. Na uwagę zasługuje bardzo pewne mocowanie dłut na lemieszach i dobre ich wyprofilowanie, dzięki czemu lemiesze zachowują łagodny dziobowy kształt. Szerokość podcięcia gleby przez lemiesze zamontowane na pługu wynosi 360 mm, a więc tylko najwężej ustawione skiby są w pełni podcinane. Jako wyposażenie opcjonalne producent oferuje również lemiesze dłuższe, które zapewniają pełniejsze podcięcie szerokich skib. Pług może być wyposażony w ścinacze, przedpłużki czy krój tarczowy, ale w badaniach pominięto ich stosowanie, aby wpływ na opory robocze pługa miały same korpusy płużne.
Orka na 20 i 28 cm
Podczas testu pług zagregowany był z ciągnikiem Ursus 1224 o mocy 117 KM. Masa ciągnika z przednim obciążnikiem balastowym wynosiła 6180 kg, a rozstaw kół 1750 mm. W ciągniku zainstalowany był komputer, radar i paliwomierz, które umożliwiały pomiary prędkości i zużycia paliwa w litrach na godzinę pracy.
Badania przeprowadzono w firmie Jagrol Kórnik w miejscowości Pierzchno, na polu po zbiorze ziemniaków, na glebie średniej. Pole było płaskie, z niewielkimi nierównościami i nieznaczną ilością resztek na powierzchni oraz sporadycznie występującymi kamieniami. Zwięzłość gleby na głębokości 18 cm dochodziła do 1,8 MPa, a na głębokości 25 cm, w płytko zalegającej „podeszwie płużnej” przekraczała 4,5 MPa. Wilgotność bezwzględna gleby po długim okresie suszy była niska i wynosiła 7,5%.