Manitou wprowadza pierwsze ładowarki teleskopowe grupy NewAg
Francuska marka Manitou wprowadza na nasz rynek trzy modele ładowarek teleskopowych z nowej serii NewAg. Należą do nich: MLT 635-130 PS+, MLT 733-105 i MLT 737-130 PS+.
Są to trzy modele z grupy dziewięciu nowopowstałych maszyn. Wszystkie maszyny nowej grupy zostały wyposażone w silniki Deutz TDC3,6-L4 o pojemności 3,6 l i mocy - w zależności od modelu – 101, 129 lub 136 KM.
Ładowarka teleskopowa Manitou z homologacją na 24 tony
Do 40 km/h
MLT 635-130 PS+ i MLT 737-130 PS+ mają silniki o mocy 129 KM. W ich standardowym wyposażeniu znajdują się cztery chłodnice z wentylatorem wyposażonym w opcję odwróconego ciągu. Napęd stanowi przekształtnik momentu obrotowego z przekładnią Powershift Plus, oferującą 6 biegów w przód i trzy do tyłu. Pompy hydrauliczne są takie same w tych dwóch modelach, tj. o wydatku 150 l/min., przy maksymalnym ciśnieniu 270 bar. Maszyny osiągają prędkość do 40 km/h. MLT 635-130 PS+ unosi maksymalnie wysięgnik na wysokość 6.08 m, z kolei 737–130 PS+, osiąga 6,9 m. Także różnice zauważymy przy maksymalnym wysunięciu teleskopu w poziomie. Dla modelu 635-130 jest to 3,2m, z kolei dla ładowarki 737-130 wysuw ten mierzy 3,9 m.
MLT 733-105
Nieco inne parametry ma ładowarka MLT 733-105. Jej silnik ma moc 101 KM. Porusza się za pośrednictwem przekładni Powershuttle z przekształtnikiem momentu obrotowego. Przekładnia w MLT 733-105 jest mechaniczna, z czterema biegami, pozwalająca rozpędzić pojazd do 32 km/h. Pompa hydrauliczna będzie w dwóch opcjach: zębatej lub wielotłoczkowej pozwalającej wykonać wspólne ruchy teleskopu, . Wysięgnik ładowarki osiąga wysokość 6,9 m, a unosi ładunek o masie maksymalnej 3300 kg.
Nośnik Manitou do big bagów
Moc ułatwień
Maszyny typoszeregu NewAg zostały zaprojektowane w celu ułatwienia i uczynienia pracy przyjemną oraz wydajniejszą. Jedną z widocznych zmian jest m. in. stopień, ułatwiający wejście do kabiny. Miejsce pracy operatora stanowi bardzo dobrze wygłuszona kabina. Obecnie jest to najcichsza kabina na rynku ładowarek teleskopowych. Zastosowane m. in. lepsze materiały spowodowały osiągnięcie hałasu wewnątrz o wartości 73 dB. W odróżnieniu od modeli poprzedniej generacji – maszyny NewAg - mają dżojstik umieszczony na podłokietniku osadzonym wspólnie z fotelem. Dzięki temu podczas pracy w nierównym terenie ręka cały czas znajduje się w jednej płaszczyźnie razem z fotelem, co nie powoduje wykonywania przypadkowych ruchów dżojstikiem.
Kabina posiada także inne ulepszenia. Jest nim m. in. ułatwione wchodzenie. Producent wygospodarował miejsce na lepszy stopień, jak również dwie poręcze, ułatwiające wchodzenie do kabiny. Zmieniony został także dach. Na nim znajduje się zaprojektowana od nowa osłona z wyprofilowanymi szczeblami, pozwalającymi na swobodne obserwowanie ramienia i obecnego na nim ładunku, w zasadzie w każdej pozycji. Dzielone dotychczas drzwi na górną część z szybą, zostały zastąpione drzwiami litymi z szybą sterowaną elektrycznie.
Personalizacja to wyższa wydajność
W kabinie opracowano także rozwiązania pozwalające na dość ścisłą personalizację obsługi maszyny. Oznacza to, że można m. in. pozamieniać umiejscowienie niektórych, najważniejszych przycisków obsługowych. Są to tzw. przyciski DSB, (Double Switch), czyli elementy powalające na zmianę ich położenia na desce rozdzielczej, w zależności od upodobań operatora i wykonywanej pracy.
Zamierzenia komfortu producent zrealizował także poprzez układ chłodzenia silnika. Zamontował w nim wentylator o zmiennym kierunku przepływu powietrza. Jest to wyposażenie pozwalające na cykliczne wydmuchiwanie zanieczyszczeń osadzających się na kratce osłony chłodnicy. System może pracować w cyklu automatycznym lub być uruchamiany ręcznie przez operatora.
Nowe maszyny mają także system amortyzacji ramienia roboczego, tzw. Active CRC. Układ ten absorbuje, amortyzuje nagłe ruchy wysięgnika, zarówno pod obciążeniem, jak i podczas jazdy bez ładunku. Dzięki niemu negatywne ruchy i naprężenia są niwelowane, poruszanie się maszyną jest bardziej stabilne, komfortowe i bezpieczniejsze, zarówno dla operatora jak i ładunku.
Ładowarki serii NewAg są także wygodne pod względem serwisowym i obsługi codziennej. Producent m. in. zamontował skupione w kilku miejscach elementy smarowania, co pozwala na wygodną aplikację smaru, bez konieczności poszukiwania newralgicznych miejsc maszyny.
Więcej w RPT 12/2016