Test John Deere'a 6210R Direct Drive
Dla każdego
Trzeba też dodać, iż za kierownicą John Deere'a siedział również operator z gospodarstwa. Był to pewien test na to, czy operator, przyzwyczajony do starszych ciągników zaadaptuje się w nowej elektronicznej rzeczywistości. Po kilkunastu minutach, kiedy mieliśmy chwilę swobodnej rozmowy po załączeniu jazdy równoległej operator stwierdził, że brakuje mu tylko jednego – opon bliźniaczych. Wtedy jego zdaniem nawet na najtrudniejszych kawałkach utrzymanie prędkości 8 km/h nie byłoby trudne. Z naszej strony dodalibyśmy tylko, że przydałby się również nieco większy obciążnik z przodu. Mieliśmy nieodparte wrażenie, iż ten który był zawieszony na testowym ciągnik zbyt mało dociskał przedni most, przez co przednie koła nie mogły uzyskać pełnej przyczepności. Widać to zresztą na zdjęciu podczas pracy z Quadro.
Od 116 do 231 KM
Serię 6R tworzy aż dziewięć modeli o mocy maksymalnej od 116 do 231 KM. Jednak przekładania Direct Drive dostępna jest dla modeli od 6140R do największego 6210R. Dlatego wybierając ciągnik tej serii i chcąc wyposażyć go w tą przekładnię musimy wybrać model co najmniej 6140R lub mocniejszy.
Najmocniejszego w serii 6R – 6210R wyposażono w jednostkę napędową sześciocylindrową o pojemności 6,8 litra. Turbina o zmiennym wydatku współgra z układem recyrkulacji spalin. Poziomo położona chłodnica powietrza idącego do turbosprężarki wyposażona jest we własny wentylator. Duży pionowy wentylator wiskozowy przeciąga powietrze przez zestaw pionowych chłodnic. Taka budowa zespołu chłodzącego umożliwiła umieszczenie filtra paliwa z odstojnikiem z przodu. Z drugiej strony filtr powietrza umieszczony jest poziomo w górnej części. Dostęp do niego mamy poprzez klapę od góry. Aby się do niego dostać trzeba wejść na przednie koło lub obciążnik. Według instrukcji jego codzienne czyszczenie nie jest konieczne. Na wyświetlaczu GreenStar CommandCenter mamy informację o poziomie zanieczyszczenia filtra. Dopiero gdy przekroczy on połowę możemy myśleć o wymianie. Filtra typu PowerCore nie powinno się przedmuchiwać, tak jak standardowego filtra papierowego – tzw. rury. Przeciwieństwem filtra powietrza jest dostęp do chłodnic. Konstruktorzy postarali się, aby użytkownicy dużych 6R nie mieli z tym kłopotów. Przednią wysuwamy w prawo. Na co dzień chronią obie filtry siatkowe, które również możemy wysunąć. Po lewej stronie silnika znajdziemy słynną już tubę, czyli filtr cząstek stałych – DPF.
W kabinie mamy standardowy wyświetlacz GreenStar, na którym możemy wyświetlić nie tylko dane dotyczące ciągnika ale również jazdę równoległą oraz informację o narzędziu. Jeśli tylko podłączymy je poprzez złącze Isobus.
Artykuł ukazał się w czasopiśmie Rolniczy Przegląd Techniczny nr 9/2013