Ciągniki z Ursusa podbijają Afrykę
Ponad 5 tys. ciągników kupiły od Ursusa S.A. firmy z Tanzanii i Etiopii. Firma sprzedaje swoje produkty w kilkudziesięciu krajach - m.in. w Czechach, Belgii, Holandii i na rynkach wschodnich oraz skandynawskich.
Ursus zawarł dotychczas kontrakty z kontrahentami z Etiopii na kwotę 120,7 mln dolarów, dotyczyły one m.in. dostawy ponad 3 tys. ciągników, kilkuset przyczep do transportu trzciny cukrowej oraz uruchomienia w tym kraju montowni. Z kolei firma The National Service Corporation Sole z Tanzanii kupiła od Ursusa 2,4 tys. ciągników za kwotę 55 mln dolarów.
![Ursus 310](/gfx/agropolska/_thumbs/pl/defaultaktualnosci/21/222/1/ursus_310,lIN73mShlVTPprnSWaum.jpg)
Ursus 310, był taki ciągnik
Przedstawiciele Ursusa podkreślają, że ekspansja zagraniczna jest ważnym elementem strategii rozwoju firmy. "W ramach dywersyfikacji geograficznej rozwijamy się na rynkach europejskich, tu zarówno w segmencie ciągników jak i autobusów ekologicznych oraz na rynkach afrykańskich w zakresie ciągników i maszyn rolniczych" - poinformowała PAP spółka.
"W Afryce rozwijamy działalność zarówno w obszarze produkcji ciągników jak również ich dystrybucji i serwisu. W Etiopii i Tanzanii mamy już mocną pozycję. Teraz prowadzimy rozmowy dotyczące nowych kontraktów na kolejnych rynkach afrykańskich. Perspektywy są ogromne - w ciągu najbliższej dekady średnie tempo wzrostu krajów afrykańskich ma przekroczyć nawet 7 proc. rocznie, co stwarza realne szanse na nowe kontrakty. Tamtejsze realia wymagają jednak cierpliwości, gdyż potrzeba więcej czasu niż w Europie, aby rozpocząć biznes" - czytamy w informacji spółki.
Ursus sprzedaje swoje produkty w kilkudziesięciu krajach, w tym w Czechach, Słowacji, na Węgrzech, w Belgii, Holandii, Słowenii, Chorwacji oraz na rynkach skandynawskich i wschodnich. "Patrzymy z zainteresowaniem także na byłe republiki Związku Radzieckiego: Kazachstan, Uzbekistan, Tadżykistan czy Kirgizję" - podkreślają przedstawiciele spółki.
![Ursus C-380](/gfx/agropolska/_thumbs/pl/defaultaktualnosci/21/211/1/ursus_c380,lIN73mShlVTPprnSWaum.jpg)
Nowy Ursus C-380 w teście RPT
W ubiegłym roku spółka sprzedała ok. 1400 nowych ciągników. Firma z wyłącznie polskim kapitałem, posiada obecnie trzy fabryki produkcyjne w Polsce: w Dobrym Mieście k. Olsztyna, w Opalenicy k. Poznania i największą w Lublinie. Z 1,5 mln ciągników pracujących na polskich polach, prawie połowa, tj. ok. 700 tys. to ciągniki marki Ursus.
8 marca Ursus S.A. zawarł ze spółką MOTORSAZAN of Iran Tractor MFG Co. umowę na zakup elementów do montażu ciągników Ursusa dedykowanych na rynki eksportowe. Wartość kontraktu przekracza 5 mln dolarów. Dostawy towarów rozpoczną się w marcu i będą trwały 6 miesięcy.
- Podpisana umowa na zakup irańskich części to punkt wyjścia do szukania nowych perspektyw na Bliskim Wschodzie. Oferujemy rynkom pełną gamę naszych produktów: małe i duże ciągniki oraz pełen zakres sprzętu. Na uwagę zasługuje fakt, że poza ciągnikami produkujemy też około 80 modeli maszyn rolniczych - podkreśla Karol Zarajczyk, prezes zarządu Ursus S.A.