Z powodu braku rzeźników zabito i wyrzucono już tysiące świń
Już 6 tysięcy zdrowych, przeznaczonych do uboju świń zabito i wyrzucono w gospodarstwach rolnych w Anglii z powodu niewystarczającej liczby rzeźników - poinformowało stowarzyszenie hodowców świń NPA.
Lizzie Wilson z kierownictwa organizacji, reprezentującej większość hodowców trzody chlewnej w Wielkiej Brytanii powiedziała stacji Sky News, że hodowcy są zdruzgotani i spełnia się najgorszy scenariusz. Na początku ubiegłego tygodnia NPA informowało, że wie o 600 przypadkach zabicia i wyrzucenia zdrowych zwierząt.
Wybuchło 111. ognisko ASF!
Dodała, że świnie zostały zastrzelone i zabrane do utylizacji, tusze zostaną spalone i nie będą wykorzystywane do spożycia przez ludzi. NPA wskazuje, że połączenie pandemii koronawirusa i brexitu przyczyniło się do wyjazdu wielu pochodzących z Europy Środkowo-Wschodniej pracowników rzeźni i zakładów przetwórstwa mięsnego, którzy stanowili istotną część zatrudnionych w tym sektorze.
- Rzeźnie nie są w stanie dokonywać uboju tylu świń, co zwykle, więc musiały zmniejszyć przepustowość o ok. 25 proc. w ciągu ostatnich 11 tygodni, co oznacza, że hodowcy nie mogą wysłać świń do ubojni i muszą je pomieścić w gospodarstwie. Hodowla jest ciągłym biznesem, który nie może być po prostu wyłączony. Hodowcy wdrożyli wszystkie plany awaryjne, znaleźli tymczasowe pomieszczenia dla świń, są ścieśnione, zrobili wszystko, co możliwe, ale teraz jest coraz mniej opcji - mówiła Wilson.
Wskazała, że im dłużej kryzys będzie trwał, tym bardziej prawdopodobne jest, że będą się pojawiać informacje o kolejnych przypadkach zabijania i wyrzucania zdrowych zwierząt.
NPA kilkanaście dni temu ostrzegała, że w najgorszym przypadku zabitych może zostać nawet 150 tys. świń. Organizacja wzywa brytyjski rząd do wprowadzenia tymczasowych 12-miesięcznych wiz dla zagranicznych pracowników rzeźni i zakładów przetwórstwa mięsnego.
- Więcej informacji na temat hodowli trzody chlewnej znajdziesz w najnowszym wydaniu magazynu "Hoduj z Głową Świnie". ZAPRENUMERUJ