Tuczniki są opłacalne, ale nie wiadomo jak długo

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: Mirosław Lewandowski | lewandowski@apra.pl
07-01-2020,13:00 Aktualizacja: 07-01-2020,10:20
A A A

Żywiec wieprzowy w Polsce jest drogi. Jednak jak zauważają członkowie Krajowego Związku Pracodawców Producentów Trzody Chlewnej, wskutek obecności wirusa ASF w Wielkopolsce pojawiły się nowe zagrożenia, które będą oddziaływały na całą branżę w 2020 roku.

"Choroba rozprzestrzenia się w populacji dzików, a presja wirusa w środowisku rośnie, co znajdzie swoje odzwierciedlenie w okresie letnim. Wzorem lat ubiegłych możemy spodziewać się licznych ognisk ASF w stadach trzody chlewnej, ograniczeń w przemieszczaniu świń oraz pojawienia się trudności zakładów przetwórczych w dostępie do surowca i rynków zbytu" czytamy w najnowszym komunikacie związku.

Afrykański pomór świń daje się we znaki hodowcom i producentom trzody chlewnej. Zdaniem KZP-PTCH skutki tej choroby będą odczuwalne dla całego społeczeństwa, ponieważ na walkę z tym wirusem przeznaczane są coraz większe środki publiczne.

Wietnam, ASF, tuczniki, pogłowie trzody chlewnej,

Wskutek ASF pogłowie trzody chlewnej w Wietnamie gwałtownie spadło

Wirus afrykańskiego pomoru świń (ASF) rozprzestrzenił się na wszystkie prowincje w Wietnamie. W efekcie od lutego 2019 r. wybito tam 22% pogłowia trzody chlewnej.   ASF został potwierdzony w Wietnamie w lutym zeszłego roku i doprowadził do...

Wirus ASF nie przekroczył jeszcze zachodniej granicy Polski. Wciąż istnieje jednak duże zagrożenie potwierdzenia tej choroby u dzików w Niemczech.

"Możemy mieć cichą nadzieję, że Chińczycy, z uwagi na olbrzymi deficyt wieprzowiny, uznają regionalizację występowania choroby w Niemczech. Pozwoli to utrzymać wysoki poziom niemieckiego eksportu i ograniczy spadki cen" komentuje KZP-PTCH.

Zdaniem związku duże wydatki ponoszone na walkę z ASF-em można ograniczyć przez redukcję populacji dzików, zbieranie i utylizację truchła, podnoszenie poziomu bioasekuracji w gospodarstwach i zwiększenie świadomości społecznej.

Tuczniki nadal są drogie co może wpłynąć na większe zainteresowanie rolników produkcją trzody chlewnej w Polsce.

KZP-PTCH zauważa, że każde, nawet bardzo małe gospodarstwo trzodowe, musi spełniać zasady bioasekuracji. Dlatego rolnicy, którzy chcą wznowić lub rozpocząć produkcję świń, powinni w tym celu otrzymać zgodę powiatowego lekarza weterynarii.

  • Informacje dotyczące hodowli i produkcji trzody chlewnej można znaleźć w dwumiesięczniku "Hoduj z Głową Świnie" ZAPRENUMERUJ
Poleć
Udostępnij
Aktualne wydanie
Hoduj z głową świnie 5/2024

Hoduj z głową świnie:

-Jakie źródło energii jest najlepsze

-Żeby loszki nie były tucznikami

-Nie ma paszy wolnej od mikotoksyn

-Rolnictwo 4.0 w chlewni

PRENUMERATA


 

Aktualne wydanie
Hoduj z głową bydło 5/2024

Hoduj z głową bydło:

-Ketozie można i trzeba zapobiegać

-Specyfika żywienia krów mlecznych w zasuszeniu

-Bolusy na lepszy start

PRENUMERATA