Tuczniki będą drogie co najmniej do połowy roku
Ceny tuczników mają być wyższe od tych, które odnotowaliśmy w 2016 r. co najmniej do połowy bieżącego roku. Według prognoz Komisji Europejskiej dla unijnego rynku tuczników wpłynie na to głównie mniejsza podaż żywca wieprzowego.
Cena tuczników na rynkach unijnych, według prognoz Komisji Europejskiej, ma rosnąć wiosną i latem głównie ze względu duży popyt związany z sezonem grillowym. Jednak spożycie wieprzowiny ma zmaleć z czego w samych Niemczech o 1 proc.
Eksport unijnej wieprzowiny powinien wzrosnąć co również może wpłynąć na wzrost cen skupu tuczników. Duży wywóz tego mięsa poza granice Wspólnoty jest związany z jednej strony ze skandalem z brazylijskim mięsem (więcej informacji na ten temat można znaleźć TUTAJ) oraz z optymistycznymi prognozami wzrostu importu przez Chiny.
Cena tuczników nadal rośnie
Uboje trzody chlewnej w Unii Europejskiej mają być w tym roku mniejsze. Ich liczba prawdopodobnie zmaleje o 1 proc. Spadek ten będzie odczuwalny zwłaszcza w drugiej połowie roku choć już teraz widać niedobór prosiąt do tuczu - informuje Krajowy Związek Pracodawców Producentów Trzody Chlewnej na podstawie prognoz Komisji Europejskiej.
Ubój tuczników w Niemczech, czyli u największego europejskiego producenta trzody chlewnej, w przypadku zwierząt wyprodukowanych w tym kraju ma być o 1 proc niższy. W tym przypadku jednak niedobór własnych zwierząt zostanie tradycyjnie pokryty większym importem prosiąt, głównie pochodzących z Danii.
Produkcja świń w Hiszpanii w tym roku ma się zwiększyć o 4 proc. W efekcie kraj ten umocni się na pozycji lidera wśród producentów żywca wieprzowego. Zachowa również drugą lokatę po Niemczech pod względem największych unijnych eksporterów wieprzowiny.
Dania, ze względu na większy eksport prosiąt, które stają się powoli towarem deficytowym, prawdopodobnie zmniejszy liczbę ubojów w porównaniu do ubiegłego roku. Za to produkcja świń w tym kraju ma być zbliżona do 2016 r.
Książki warte polecenia: Sygnały świń