Świnie zabite, a pieniędzy nie ma. Sprawa trafi do sądu?
Hodowcy trzody chlewnej z Niedoradza otrzymali odmowną decyzję w sprawie odszkodowania za zabite z powodu wirusa ASF zwierzęta.
1. ognisko afrykańskiego pomoru świń w Polsce w 2020 roku wybuchło na fermie w Niedoradzu koło Nowej Soli w gminie Otyń w woj. lubuskim.
Ognisko zostało potwierdzone 20 marca przez Inspekcję Weterynaryjną.
Ognisko ASF zostało wyznaczone w gospodarstwie, w którym utrzymywano 23 746 świń tj. 6904 loch, 16037 prosiąt, 776 warchlaków i 29 knurów.
- 1. ognisko ASF wybuchło na fermie utrzymującej ponad 23 tys. świń
- Hodowcy otrzymali odmowną decyzję wypłacenia odszkodowania za zabite świnie
- Służby weterynaryjne argumentują decyzję uchybieniami w bioasekuracji ASF
- Hodowcy zaskarżą decyzję do sądu rejonowego
- Pol-Ferm póki co utrzymała miejsca pracy i stara się dalej funkcjonować
Mamy już 2717 przypadków ASF
Będą walczyć o pieniądze
- Będziemy walczyć dalej. Zarzuty są absurdalne. Uważamy, że jest duża szansa otrzymać to odszkodowanie, ale po długiej batalii sądowej. Będziemy walczyć do samego końca - powiedział dla portalu nowasol.naszemiasto.pl Jarosław Szurko z firmy Pol-Ferm, do której należy ferma w Niedoradzu.
Hodowca informuje, że firma stara się pozyskać pieniądze na dalsze funkcjonowanie. Póki co miejsca pracy zostały zachowane, ale nie wiadomo jak sytuacja będzie wyglądać w przyszłości.
Rolnicy z tego terenu spotkali się z głównym lekarzem weterynarii w Ośrodku Doradztwa Rolniczego w Kalsku. Narzekają oni na współpracę z powiatowymi lekarzami weterynarii.
Bogdan Konopka oraz jego zastępca Mirosław Welz zapoznali się z odmowną decyzją przyznania odszkodowania dla firmy Pol-Ferm.
ASF to największy problem branży trzodziarskiej
Argumenty nieadekwatne do decyzji
Jarosław Szurko stwierdził, że argumenty typu obecność much czy otwarta bramka wewnętrzna, nie mogą stanowić podstawy do odmowy wypłaty odszkodowania.
Mirosław Welz, jak podaje portal nowasol.naszemiasto.pl, w odpowiedzi stwierdził, że na fermie brakowało m.in. maty dezynfekcyjnej przy bramie.
Przyznał, że stara się zrozumieć trudną sytuację hodowców, ale póki co nie widzi możliwości podjęcia innej decyzji.
Hodowcy mogą zaskarżyć tę decyzję do sądu rejonowego który, jak podkreślił Welz, może przyznać to odszkodowanie.
- Więcej aktualnych informacji na temat afrykańskiego pomoru świń znajdziesz w najnowszym wydaniu magazynu Hoduj z Głową Świnie. ZAPRENUMERUJ