Rolnicy mają już plany bioasekuracji w związku z ASF

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: Anna Wysoczańska PAP, (em) | redakcja@agropolska.pl
27-01-2022,17:50 Aktualizacja: 27-01-2022,18:05
A A A

Na koniec grudnia ub.r. 90 proc. rolników, którzy deklarują chęć przemieszczania świń, posiadało już plany bioasekuracji - poinformował Henryk Kowalczyk, minister rolnictwa. Dokumenty są obligatoryjne przy przemieszczaniu tych zwierząt w strefach objętych ograniczeniami z powodu ASF

Obowiązek posiadania takich planów nałożyła rozporządzeniem Komisja Europejska. Miały obowiązywać od 21 kwietnia ub.r., ale ze względu na wzmożoną walką z grypą ptaków, weterynaria przesunęła termin na koniec października. Jednak w wyznaczonym terminie taki dokument przygotowało zaledwie ok. 10 proc. rolników.

przypadki asf, asf u dzików, dziki, padłe dziki, odstrzelone dziki, wirus asf, asf w Wielkopolsce, GIW

ASF. Są już nowe przypadki w 2022 roku

ASF u dzików w Polsce jest stwierdzany od początku 2022 roku. Do 13 stycznia służby potwierdziły 63 przypadki, z czego najwięcej w Wielkopolsce. Wirus ASF wciąż szerzy się w populacji dzików. Od początku 2022 roku służby potwierdziły...

- Ostatecznie termin obowiązku posiadania planów bioasekuracji został wyznaczony na koniec listopada ub.r. Przeprowadzona została szeroka akcja informacyjna, m.in. w formie telefonów do każdego hodowcy świń. Na koniec listopada 70 proc. gospodarstw posiadało takie plany, a na koniec grudnia - ponad 90 proc. - poinformował Kowalczyk.

Zdaniem ministra, wykonanie planów było nie bez znaczenia dla walki z ASF. Od 17 grudnie ub.r. nie odnotowano wystąpienia w Polsce żadnego ogniska ASF. - Przyczyny tego mogą być oczywiście bardzo różne, ale rolnicy, którzy przygotowali plany bioasekuracji są bardziej świadomi, jak należy się zachować by chronić hodowle przed  wirusem - dodał szef resortu.

W ubiegłym roku wykryto w Polsce 124 ogniska afrykańskiego pomoru świń. Ostatnie 17 grudnia ub.r. gminie Lubawa (woj. warmińsko-mazurskie).

- Warto też wspomnieć o możliwości skupu świń ze strefy zagrożonej (czerwonej). Gdyby rolnicy, którzy się w niej znajdą mieli kłopoty ze sprzedażą trzody, to wystarczy, że zgłoszą się do powiatowego lekarza weterynarii. Ma on listę zakładów, które skupią od rolników świnie po cenach rynkowych - wyjaśnił Kowalczyk.

Przypomniał o możliwości dopłaty do prosiąt. Chodzi o tzw. dopłatę 1000 zł do lochy. Wnioski będzie można składać w kwietniu. Szczegółowe informacje dotyczące terminu naboru ogłosi ARiMR.

Minister poinformował ponadto, że Wojskowy Instytut Lotnictwa zaproponował innowacyjną metodę policzenia dzików m.in. za pomocą specjalnych dronów i kamer termowizyjnych. Z powodu zbyt małej liczy urządzeń całkowite i wiarygodne policzenie tych zwierząt będzie możliwe dopiero w przyszłym sezonie. Dodał, że według Polskiego Związku Łowieckiego, w Polsce jest ok. 200-300 tys. dzików.
 

  • Więcej informacji na temat hodowli trzody chlewnej znajdziesz w najnowszym wydaniu magazynu "Hoduj z Głową Świnie". ZAPRENUMERUJ

Poleć
Udostępnij
Aktualne wydanie
Hoduj z głową świnie 5/2024

Hoduj z głową świnie:

-Jakie źródło energii jest najlepsze

-Żeby loszki nie były tucznikami

-Nie ma paszy wolnej od mikotoksyn

-Rolnictwo 4.0 w chlewni

PRENUMERATA


 

Aktualne wydanie
Hoduj z głową bydło 5/2024

Hoduj z głową bydło:

-Ketozie można i trzeba zapobiegać

-Specyfika żywienia krów mlecznych w zasuszeniu

-Bolusy na lepszy start

PRENUMERATA