Produkcja świń w Polsce. Co zrobić żeby ją odbudować?
Producenci i hodowcy trzody chlewnej cały czas szukają rozwiązań, które pomogą temu sektorowi na prawidłowe funkcjonowanie. Krajowy Związek Pracodawców Producentów Trzody Chlewnej proponuje podjęcie pewnych działań, które pozwolą Polsce osiągnąć samowystarczalność w produkcji wieprzowiny.
Przedstawiciele KZP-PTCH opublikowali listę postulatów, które ich zdaniem przyczynią się do odbudowy pogłowia trzody chlewnej w Polsce oraz uzdrowią krajowy sektor wieprzowiny. Pierwszy punkt obejmuje działania rynkowe, które mają polegać na zawieraniu informacji dotyczących cen w umowach między dostawcami żywca i odbiorcami.
Tuczniki drożeją. W Niemczech cena wzrosła o 6 centów
Członkowie związku chcą wprowadzenia tygodniowego indeksu ceny żywca do tuszy lub elementów podstawowych oraz niezależnej oceny jakości półtusz w zakładach mięsnych. Apelują o podjęcie działań umożliwiających wyróżnianie tj. znakowanie mięsa pochodzącego w całym cyklu produkcyjnym od polskich producentów.
Kolejny punkt stanowią działania w sprawie pozwoleń na budowę a konkretnie uporządkowanie procedury wydawania pozwoleń na budowę chlewni. Proces ten ciągnie się często w nieskończoność. Należy również podjąć działania zmierzające do zezwolenia na krzyżowe stosowanie mączek mięsno-kostnych w żywieniu trzody chlewnej oraz odstąpienie od zakazu stosowania pasz zawierających komponenty GMO.
Bruksela opóźnia decyzję w sprawie mączek mięsno-kostnych w paszach
KZP-PTCH chce także podjąć działania w sprawie finansowania sektora. Programy finansowane ze środków publicznych powinny być kierowane na projekty, które mają ekonomiczny sens i dają możliwość konkurowania z producentami z innych krajów unijnych. Dla produkcji prosiąt minimum ekonomiczne wynosi 400 loch, a optimum powinno być ustawione na poziomie 750 loch.
Ochrona zdrowia świń to kolejny postulat. Należy wprowadzić podstawowe zasady bioasekuracji dla wszystkich producentów w kraju i podjąć zdecydowane działania w celu uwolnienia kraju od ASF i choroby Aujeszkiego.
W końcu zmienić należy ustawę o nawozach i nawożeniu. Obecne rozwiązania prawne dotyczące wymogu zagospodarowania 70 proc. gnojowicy na gruntach będących w posiadaniu producenta trzody chlewnej stanowią istotną barierę ograniczającą rozwój produkcji.
Wszystkie postulaty i pełną treść oświadczenia Krajowego Związku Pracodawców Producentów Trzody Chlewnej można znaleźć TUTAJ.