KZP-PTCH - O pomorze świń bez hodowców trzody chlewnej
Afrykański pomór świń spowodował niemal całkowite załamanie hodowli i produkcji trzody chlewnej na Podlasiu. Od dwóch lat choroba nie daje o sobie zapomnieć. Tymczasem, jak informuje Krajowy Związek Pracodawców Producentów Trzody Chlewnej, służby weterynaryjne zapominają zaprosić hodowców na spotkania, podczas których rozmawiają o tej chorobie.
Spotkanie odbyło się 15 stycznia, a KZP-PTCH dowiedział się o nim 18 stycznia w poniedziałek. Jak czytamy w komunikacie opublikowanym na stronie związku, zapewne przebiegało ono w miłej atmosferze i gratulowano sobie sukcesów w zwalczeniu ASF wskazując, że w innych krajach jest zdecydowanie gorzej.
Tymczasem Polska nie ma powodów do zadowolenia. Od dwóch lat niemal co tydzień pojawiają się w naszym kraju przypadki ASF u dzików. Z informacji uzyskanych przez KZP-PTCH wynika, że 13 stycznia odnotowano już 84 przypadek.
Taka sytuacja powoduje, że nie możemy wznowić eksportu poza Unię Europejską. Każdy przypadek to kolejne trzy lata blokowania wywozu naszego mięsa. Chore dziki zwiększają także prawdopodobieństwo przeniesienia się pomoru w inne rejony Polski.
