Trzeba chronić żywność produkowaną w gospodarstwach rolnych
– W związku ze zbliżającym się posiedzeniem AGRIFISH zwracamy się do Pana z prośbą o przyłączenie się i poparcie inicjatywy Włoch, Francji oraz Austrii zmierzające do poszerzonej dyskusji na temat ochrony produkcji żywności w oparciu o gospodarstwa rolne – czytamy w piśmie skierowanym do ministra rolnictwa przez 13 organizacji rolniczych.
Sygnatariusze pisma podkreślają, że Unia Europejska jest światowym liderem w zakresie bezpieczeństwa żywności oraz dobrostanu zwierząt.
Europejscy rolnicy przyczyniają się do około 1,3% PKB, jednak wysiłki w zakresie zapewniania bezpieczeństwa żywnościowego, zwiększania samowystarczalności oraz dostarczania obywatelom wysokiej jakości i bezpiecznej żywności są dużo większe niż mogłyby wskazywać na to suche liczby.
Nazwy produktów roślinnych nie będą wprowadzały konsumentów w błąd
– Nasz niepokój budzą praktyki produkcji żywności opartej na hodowli sztucznych komórek w laboratoriach na całym świecie. Jednak te praktyki stanowią zagrożenie dla tradycyjnego rolnictwa i rzeczywistych metod produkcji żywności, które leżą u podstaw europejskiego modelu rolniczego – podkreślają przedstawiciele organizacji pisząc dalej:
– Te nowe praktyki obejmują produkcję mięsa przy użyciu technologii komórek macierzystych, które wymagają pobrania tkanki od żywych zwierząt.
Rozwój nowej produkcji żywności hodowanej w laboratoriach rodzi wiele pytań, które powinny być poddane szerokiej debacie publicznej.
Szereg pytań jest już częściowo uwzględnionych w przepisach Rozporządzenia (UE) nr 2015/2283 w sprawie nowych produktów spożywczych.
Zdaniem autorów pisma powinniśmy postawić sobie pytanie, czy biorąc pod uwagę zakaz używania hormonów przy produkcji mięsa oraz zakaz klonowania zwierząt powinniśmy pozwolić na produkcję mięsa w laboratoriach? Czy produkcję mięsa opartego na komórkach można uznać za bardziej przyjazną?
Innym zagadnieniem jest kwestia ekonomiczna. Jak zagwarantować opłacalność hodowli zwierząt i obszarów wiejskich? Rolnictwo to system naczyń powiązanych. Do produkcji mięsa w laboratoriach nie potrzeba zbóż i pasz. Rodzi się pytanie, jak zapewnić bezpieczeństwo i niezależność żywnościową?
Powstała koalicja do walki z dezinformacją żywnościową
Nieunikniona jest dyskusja na temat zrównoważonego rozwoju. Jak utrzymać łąki i praktyki rolnicze na obszarach górskich czy innych, gdzie hodowla zwierząt jest jedyną forma użytkowania gleb? Musimy również odpowiedzieć sobie na pytanie, jaki jest rzeczywisty ślad węglowy technik produkcji mięsa hodowanego w laboratoriach?
Poruszone powinny zostać również kwestie społeczne oraz zdrowotne. Czy mięso pochodzące z laboratorium nie spowoduje braku możliwości dostępu konsumentów do prawdziwego mięsa, zwłaszcza tych mniej zamożnych?
Jak zagwarantować bezpieczeństwo technologii komórek macierzystych, aby uniknąć zagrożeń dla zdrowia konsumentów? Czy posiadamy wystarczającą wiedzę w tym zakresie?
Organizacje branżowe proszą ministra rolnictwa o zajęcie stanowiska w tej sprawie i poparcie działań mających na celu szersze podejście do produkcji mięsa produkowanego w laboratoriach.
– W naszej opinii konieczne jest przejrzyste, oparte na nauce i wszechstronne podejście do oceny rozwoju produkcji sztucznego mięsa. Bezsprzecznie należy stwierdzić, że sztuczne mięso wyprodukowane w laboratoriach nie ma nic wspólnego z rolnictwem i jest zagrożeniem dla milionów gospodarstw rolnych oraz bezpieczeństwa żywnościowego – podsumowują sygnatariusze pisma.
Pism skierowane do ministra rolnictwa znajdziesz TUTAJ
Więcej informacji na temat hodowli bydła i produkcji mleka oraz hodowli i produkcji trzody chlewnej znajdziesz w magazynie "Hoduj z Głową Bydło" i "Hoduj z Głową Świnie"
Książki warte polecenia: Sygnały racic|Rozród - Praktyczny przewodnik zarządzania rozrodem (Cow Signals)