Resort o mięsie ze zwierząt "niepełnowartościowych"

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: (dk) | redakcja@agropolska.pl
26-07-2021,18:15 Aktualizacja: 26-07-2021,18:27
A A A

Wprowadzenie kategorii oceny mięsa "o gorszej jakości" nie jest aktualnie możliwe w świetle obowiązujących przepisów prawa żywnościowego UE. Przewidują one wyłącznie możliwość oceny mięsa jako zdatne albo niezdatne do spożycia przez ludzi - podkreśliło ministerstwo rolnictwa.

Do szefa resortu wystąpił samorząd rolniczy, postulując rozwiązanie problemu zagospodarowania mięsa ze zwierząt "niepełnowartościowych". Z obserwacji skupów zwierząt na cele rzeźne, w szczególności zwierząt po przebytych chorobach lub urazami, wynikało, że część mięsa z takich punktów trafia do przetwórstwa i do zwykłego obrotu rynkowego.

cena bydła, skup żywca wołowego, wołowina, ceny w Polsce,

Bydło w skupie tanieje

Cena żywca wołowego w Polsce od trzech tygodni spada. Największe obniżki odnotowano w kategorii bydła w wieku 8-12 miesięcy.    Krajowe ceny bydła rzeźnego w dniach 5-11 lipca spadły w ciągu tygodnia o 4 gr za kg wagi żywej do wartości...

A to prosta droga do afer medialnych, ja ta z 2019 r. o tzw. leżakach w rzeźni.

"W celu przeciwdziałania nieuczciwym i nieetycznym zjawiskom na styku skupu zwierząt rzeźnych i przetwórstwa, uderzających w opinie o rolnikach, należałoby stworzyć, ze wsparciem krajowym, równoległą ofertę rynkową dla mięsa znakowanego o gorszej jakości, w tym z wyodrębnionych ubojni i sklepów (punktów sprzedaży) dla zbytu takiego mięsa i ograniczenia sposobności do nieuczciwego zarobku dla nieuczciwych przetwórców" - przekonywał w wystąpieniu rolniczy samorząd.

Resort w odpowiedzi podkreślił, że od wspomnianej afery Inspekcja Weterynaryjna podjęła szereg działań, które były sprawozdawane Komisji Europejskiej.
Zintensyfikowano kontrole rzeźni, podmiotów zajmujących się transportem i obrotem zwierzętami oraz gospodarstw na terenie całej Polski.

We współpracy z Komisją Europejską przygotowano ponadto plan działań krótko- i średniookresowych, obejmujących m.in. skoordynowane kontrole. Te prowadzone przez weterynarię wskazują teraz generalnie na zgodność procedur, które są stosowane w rzeźniach, z wymaganiami dotyczącymi dobrostanu zwierząt.

cena tuczników, trzoda chlewna, żywiec wieprzowy, niemiecka cena

Sprawdź aktualne ceny tuczników na europejskim rynku

Pojawienie się pierwszych ognisk afrykańskiego pomoru świń (ASF) w Niemczech nie wpłynęło na zmianę cen tuczników w tym kraju. Jednak w wyniku nadpodaży wieprzowiny na unijnym rynku notowania w wielu państwach Wspólnoty spadły. ...

"Z kolei w odniesieniu do propozycji stworzenia oferty rynkowej dla mięsa znakowanego ‘o gorszej jakości’, należy mieć na uwadze, że przepisy prawa żywnościowego Unii Europejskiej umożliwiają wprowadzanie na rynek mięsa ze zwierząt po przebytych chorobach lub z urazami, poddanych ubojowi w rzeźni lub poza rzeźnią - w ramach tzw. uboju z konieczności, jeżeli mięso to zostało ocenione przez urzędowego lekarza weterynarii jako zdatne do spożycia przez ludzi. Aby dokonać takiej oceny, urzędowy lekarz weterynarii sprawdza informacje dotyczące łańcucha żywnościowego odnoszące się do danego zwierzęcia przeznaczonego na ubój, przeprowadza badanie przedubojowe oraz badanie poubojowe pozyskanej tuszy i narządów wewnętrznych, a także - ewentualnie - pobiera próbki w celu przeprowadzenia dodatkowych badań laboratoryjnych mięsa" - precyzuje ministerstwo.

Jak dodaje, takie mięso, jeżeli zostało ocenione pozytywnie przez urzędowego lekarza weterynarii, może być wprowadzane na rynek w postaci mięsa świeżego lub też może być wykorzystane jako składnik do produkcji żywności przetworzonej, np. produktów mięsnych, czy gotowych posiłków/potraw. Potwierdzeniem pozytywnej oceny mięsa dokonanej w rzeźni przez urzędowego lekarza weterynarii jest oznakowanie mięsa owalnym znakiem jakości zdrowotnej.

"Przepisy UE nie przewidują możliwości znakowania mięsa ‘o gorszej jakości’. Mięso może być ocenione wyłącznie jako zdatne albo niezdatne do spożycia przez ludzi. Za niezdatne do spożycia przez ludzi uznaje się mięso np. pozyskane ze zwierząt wyniszczonych, dotkniętych chorobą ogólnoustrojową, jak posocznica, ropnica, toksemia lub wiremia, wykazujące zmiany patologiczne lub organoleptyczne, wykazujące objawy zarażenia włośniem (Trichinella) czy też mięso stwarzające ryzyko dla zdrowia ludzi lub zwierząt lub z innych względów nienadające się do spożycia przez ludzi" - wyjaśniają resortowi urzędnicy.
 



Poleć
Udostępnij
Aktualne wydanie
Hoduj z głową świnie 6/2024

Hoduj z głową świnie:

-Choroba obrzękowa niejedno ma imię

-Białko paszowe - problem rzeczywisty czy wydumany?

-Remont stada własny lub z zakupu?

PRENUMERATA


 

Aktualne wydanie
Hoduj z głową bydło 6/2024

Hoduj z głową bydło:

-Czy i jak stosować aminokwasy chronione?

-Dlaczego wciąż przekarmiamy krowy białkiem?

-IBR, czyli wyzwanie dla nowoczesnych hodowców

PRENUMERATA