Przez 12 lat mięso w Polsce podrożało o 35 procent
Według najnowszych danych Głównego Urzędu Statystycznego w marcu ceny detaliczne produktów mięsnych wzrosły w Polsce o 0,1 proc., czyli mniej niż stawki żywności i napojów bezalkoholowych.
Mięso ogółem podrożało przede wszystkim z powodu wyższych cen mięsa surowego (0,4 proc.) bowiem wędliny i pozostałe przetwory potaniały o 0,1 proc. - informują analitycy BGŻ BNP Paribas. Z mięsa surowego najbardziej (o 1,4 proc.) w górę poszły ceny drobiu. Wołowina była droższa o 0,1 proc., a wieprzowina o 0,3 proc.
Polski handel mięsem na plusie
Ceny detaliczne produktów mięsnych w minionym miesiącu były o 1,9 proc. niższe od notowanych w analogicznym czasem przed rokiem, podczas gdy przeciętne stawki żywności i napojów bezalkoholowych... zwiększyły się o 0,9 proc.
To efekt tańszego o 1,9 proc. mięsa surowego, a szczególnie wieprzowiny, która potaniała aż o 3,9 proc. Ceny drobiu spadły o 1,6 proc., a wołowiny wzrosły o 0,4 proc. Wędliny i pozostałe przetwory mięsne były natomiast tańsze o 1,3 proc.
Z kolei w Unii Europejskiej - według danych Eurostat - w marcu w porównaniu z lutym ceny artykułów mięsnych obniżyły się o 0,2 proc. Najwyższy spadek odnotowano w Słowenii (1,9 proc.) oraz Austrii i Danii (po 1,5 proc.). Artykuły mięsne najbardziej podrożały z kolei na Cyprze (0,7 proc.), w Estonii i Luksemburgu (po 0,6 proc.).
Taniejące produkty mięsne w UE to wynik zarówno dużej podaży mięsa wieprzowego i problemów z jego eksportem poza granice Wspólnoty ze względu na ASF oraz większej produkcji drobiu napędzanej niższymi cenami pasz.
Od wejścia Polski do UE 1 maja 2004 roku ceny detaliczne mięsa i jego przetworów wzrosły u nas o 35 proc., czyli więcej niż przeciętnie w UE. To jednak mniej niż w większości nowych członków Wspólnoty.