Mięso z uboju w gospodarstwie nie trafi do sprzedaży

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: (dk) | redakcja@agropolska.pl
28-08-2017,9:00 Aktualizacja: 28-08-2017,9:15
A A A

Dopóki nie zmienią się unijne przepisy, nie będzie możliwości prawnej, by mięso ze zwierząt po uboju w gospodarstwach (a nie w rzeźniach) mogło legalnie trafiać do sprzedaży, nawet lokalnej.

Z wnioskiem w tej sprawie do ministerstwa rolnictwa zwróciła się Krajowa Rada Izb Rolniczych. Samorząd chciał wprowadzenia odstępstwa od zakazu wykorzystywania do produkcji (w ramach tzw. rolniczego handlu detalicznego - RHD) mięsa zwierząt kopytnych, pozyskanego z uboju dokonanego poza rzeźnią (za zgodą i pod bezpośrednim nadzorem lekarza weterynarii). A co za tym idzie - wprowadzenia takich warunków przy uboju zwierząt z przeznaczeniem na sprzedaż bezpośrednią, jakie funkcjonują przy uboju na potrzeby własne.

ubój gospodarczy, krir, krajowa rada izb rolniczych, ministerstwo rolnictwa

Ubój w gospodarstwie, a mięso na sprzedaż. KRIR apeluje do ministra

Rolniczy samorząd chce, by mięso ze zwierząt po uboju w gospodarstwach mogło trafiać do lokalnej sprzedaży. Wystąpienie w tej sprawie przekazano już do ministerstwa rolnictwa. Podczas VIII Posiedzenia Krajowej Rady Izb Rolniczych padł wniosek w...

Byłaby to szansa dla wielu rolników na dodatkowe dochody. KRIR wskazał, że mimo wejścia w życie od stycznia przepisów ułatwiających sprzedaż żywności przez rolników, nie ma większego zainteresowania hodowców świń, owiec czy bydła formalną rejestracją takiej działalności.

"Większość gospodarstw ma problemy z dokonywaniem uboju wyprodukowanych u siebie zwierząt ze względu na znaczne odległości do ubojni, a głównie z niechęcią właścicieli ubojni do wykonywania takich usług" - napisała izba w wystąpieniu.

W odpowiedzi wiceminister Ewa Lech przywołała przepisy prawa żywnościowego Unii Europejskiej, zgodnie z którymi ubój zwierząt kopytnych w celu wprowadzenia mięsa na rynek (np. przez sprzedaż) musi odbywać się w rzeźni spełniającej odpowiednie wymogi i zatwierdzonej przez właściwy organ (w Polsce jest to Inspekcja Weterynaryjna). Chodzi przede wszystkim o zapewnienie bezpieczeństwa konsumentów, zabezpieczenie przed rozprzestrzenianiem się chorób zakaźnych zwierząt, ale także o ich dobrostan.

bydło, transport bydła, wyczerpane krowy, częstrochowa, inspekcja transportu drogowego

Krowy musiały trafić do ubojni. Bydło jechało w fatalnych warunkach

Śląscy inspektorzy transportu drogowego na drodze krajowej nr 1 w Częstochowie zatrzymali do kontroli ciężarówkę, którą przewożono 31 sztuk bydła. Zwierzęta podróżowały w fatalnych warunkach. "Podczas oględzin ładowni...

Wyjątkiem jest sytuacja, gdy zwierzę ulegnie wypadkowi i jest w stanie uniemożliwiającym transport do rzeźni. Wówczas możliwy jest ubój w gospodarstwie, ale jeśli mięso ma trafić do sprzedaży, to i tak musi trafić do ubojni, by zostało przebadane.

Lech podkreśliła, że ministerstwo rolnictwa już dwukrotnie występowało do Komisji Europejskiej, by pod pewnymi warunkami mięso z ubojów zwierząt kopytnych w gospodarstwach mogło trafiać do sprzedaży bezpośredniej. O lobbowanie w tej sprawie poproszeni zostali także europosłowie.

Komisja stoi jednak na stanowisku, że zmiany w prawie wiążą się z procedurami (przeglądem rozporządzeń) oraz uzyskaniem zgody europarlamentu oraz Rady UE. Zdaniem Brukseli jest zbyt wcześnie na przegląd legislacji dotyczącej higieny żywności z uwagi na toczące się dyskusje.

"Reasumując, do czasu ewentualnej zmiany przepisów ww. rozporządzenia (WE) nr 853/2004 w przedmiotowym zakresie, obowiązują dotychczasowe zasady i wymagania nakazujące ubój zwierząt kopytnych w celu wprowadzenia mięsa na rynek w zatwierdzonej rzeźni" - napisała wiceminister. I zaznaczyła, że mięso pozyskane w gospodarstwie może być wykorzystane tylko na własne potrzeby i nie wolno go wprowadzać do obrotu.

W opinii ministerstwa - mimo tych wymogów - z rolniczym handlem detalicznym nie jest tak źle. W rejestrach służb weterynaryjnych (stan na połowę lipca) widniały 764 podmioty prowadzące taką działalność - 172 związane z produktami mięsnymi przetworzonymi i 113 z produktami mięsnymi surowymi (ze zwierząt kopytnych).
 

Poleć
Udostępnij
Aktualne wydanie
Hoduj z głową świnie 6/2024

Hoduj z głową świnie:

-Choroba obrzękowa niejedno ma imię

-Białko paszowe - problem rzeczywisty czy wydumany?

-Remont stada własny lub z zakupu?

PRENUMERATA


 

Aktualne wydanie
Hoduj z głową bydło 6/2024

Hoduj z głową bydło:

-Czy i jak stosować aminokwasy chronione?

-Dlaczego wciąż przekarmiamy krowy białkiem?

-IBR, czyli wyzwanie dla nowoczesnych hodowców

PRENUMERATA