Mączki mięsno-kostne szybko nie wrócą
Nie będzie zmian w prawie unijnym pozwalających na ponowne używanie mączek mięsno-kostnych w żywieniu trzody chlewnej czy drobiu dopóki nie zostaną wypracowane metody ich badania gwarantujące wiarygodne kontrole.
Stosowania mączek mięsno-kostnych Komisja Europejska zakazała po pamiętnej epidemii choroby szalonych krów (BSE). Za jedną z jej przyczyn uznano bowiem właśnie karmienie nimi bydła. W Polsce zakaz stosowania przetworzonego białka zwierzęcego w żywieniu wszystkich gatunków zwierząt gospodarskich obowiązuje od 1 listopada 2003 r.
Urzędnicy opóźniają decyzję ws. mączek mięsno-kostnych w paszach
W ostatnich miesiącach rodzimi rolnicy - zwłaszcza producenci trzody chlewnej i drobiu - coraz głośniej domagają się przywrócenia możliwości korzystania z mączek w żywieniu stad.
Takie pasze byłyby tańsze od powstających na bazie soi, najczęściej importowanej, bo krajowe źródła białka są zdecydowanie niewystarczające. Sytuacja finansowa producentów rolnych - zwłaszcza hodowców świń - do najlepszych nie należy, więc do władz krajowych regularnie wpływają zapytania i prośby o działanie w sprawie ponownego wprowadzenia mączek mięsno-kostnych.
Trzeba dodać, że cały czas są one nielegalnie dodawane do pasz, co wykrywają kontrole inspektorów weterynaryjnych.
Póki co sytuacja nie zmieni się. Ministerstwo rolnictwa popiera zniesienie zakazu stosowania białek zwierzęcych w żywieniu zwierząt gospodarskich, ale ma mało do powiedzenia. Zmienione musiałoby bowiem zostać prawodawstwo unijne.
A Komisja Europejska zapowiedziała, że nie rozpocznie prac w tym zakresie do czasu opracowania metod badawczych, które pozwoliłyby na określenie gatunkowości (np. czy to białko świń, czy drobiu) przetworzonych białek zwierzęcych.
W laboratorium referencyjnym UE trwają już związane z tym prace, ale nawet jego przedstawiciele przyznali, że ciężko określić, kiedy metody będą gotowe do wdrożenia. Pojawiły się problemy związane z występowaniem wyników fałszywie dodatnich spowodowanych obecnością w badanym materiale składników dopuszczonych do stosowania, co uniemożliwia wdrożenie opracowanych dotąd metod.