Hodowcy dostaną fladry do odstraszania wilków

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: Marcin Boguszewski PAP, (em) | redakcja@agropolska.pl
24-04-2020,14:55 Aktualizacja: 24-04-2020,15:00
A A A

Ponad 37 tys. metrów bieżących fladr, czyli sznurów z jaskrawymi wstążkami do odstraszania wilków, chce przekazać hodowcom zwierząt gospodarskich z woj. warmińsko-mazurskiego Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Olsztynie (RDOŚ).

Jak poinformowała Justyna Januszewicz, rzeczniczka prasowa olsztyńskiej RDOŚ, ogłoszono już przetarg na wybór wykonawcy, który ma dostarczyć do tej instytucji 37 tys. 250 metrów bieżących fladr z jaskrawoczerwonymi wstęgami.

ataki wilków, Kadłub Wolny, gmina Zębowice, Górzanka, gmina Solina

Wilki zagryzły stado owiec

W gospodarstwie agroturystycznym w Kadłubie Wolnym (gm. Zębowice, woj. opolskie) wilki zagryzły osiem owiec. Z kolei we wsi Górzanka (gm. Solina, woj. podkarpackie) ofiarą drapieżników padł jeleń. Według leśniczych z Olesna wilki...

Zakupione przez RDOŚ materiały zostaną przekazane bezpłatnie właścicielom stad owiec i bydła w tych częściach regionu, w których występuje najwięcej strat powodowanych przez wilki.

Zakup fladr dla gospodarzy z woj. warmińsko-mazurskiego jest finansowany z programu realizowanego przez olsztyńską RDOŚ oraz Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, który ma minimalizować szkody wyrządzane przez bobry i wilki w regionie. Na takie działania do 2021 r. przeznaczono w sumie ponad 1,7 mln zł.

Aby ograniczyć szkody spowodowane przez zwierzęta chronione RDOŚ - poza fladrami - przekazuje rolnikom m.in. metalową siatkę i słupki do wykonania ogrodzeń oraz zestawy ogrodzeń elektrycznych. Hodowcy owiec dostają też szczenięta psów stróżujących rasy polski owczarek podhalański.

Jak szacują służby ochrony środowiska, w lasach Warmii i Mazur żyje ok. 140 wilków, głównie w Puszczy Rominckiej, Boreckiej, Piskiej i Napiwodzko-Ramuckiej oraz Lasach Skaliskich i na Wysoczyźnie Elbląskiej.

W minionym roku do RDOŚ zgłoszono 102 szkody wyrządzone w regionie przez te drapieżniki - o 30 mniej niż w 2018 r. W ocenie RDOŚ, spadek liczby szkód może być następstwem zastosowania przez rolników dotychczas przekazanych w ramach projektu fladr, psów, urządzeń elektrycznych czy ogrodzeń z siatki, a także wzrostu świadomości hodowców - m.in. o potrzebie zaganiania stad na noc do zamkniętych pomieszczeń czy stosowania zabezpieczeń.

Odszkodowania wypłacano za zagryzione przez wilki sztuki bydła, owiec, kóz, danieli, jeleni i muflonów, głównie we wschodniej części województwa. Do szkód dochodziło jednak także w pozostałych częściach regionu.
 



Poleć
Udostępnij
Aktualne wydanie
Hoduj z głową świnie 6/2024

Hoduj z głową świnie:

-Choroba obrzękowa niejedno ma imię

-Białko paszowe - problem rzeczywisty czy wydumany?

-Remont stada własny lub z zakupu?

PRENUMERATA


 

Aktualne wydanie
Hoduj z głową bydło 6/2024

Hoduj z głową bydło:

-Czy i jak stosować aminokwasy chronione?

-Dlaczego wciąż przekarmiamy krowy białkiem?

-IBR, czyli wyzwanie dla nowoczesnych hodowców

PRENUMERATA