Chiny w 2020 r. podwoiły import mięsa
Import mięsa do Chin w minionym roku wzrósł o 60%. Jest to efekt deficytu białkowego, który został wywołany przez afrykański pomór świń (ASF) u trzody chlewnej.
UE będzie interweniować w sprawie drobiu i świń? Jest odpowiedź komisarza
"Wymaga uważnego rozważenia", "Można rozważyć" - tak poszczególne formy specjalnego wsparcia unijnego zapowiada Janusz Wojciechowski, komisarz UE ds. rolnictwa. Z wnioskiem o interwencję publiczną na rynkach mięsa...
W ubiegłym roku Chiny zwiększyły import mięsa o 60,4% do wartości 9,91 mln ton. Był to rekordowy rok jeżeli chodzi o ilość mięsa jaka trafiła do Państwa Środka.
Wzrost importu, jak podaje portal euromeatnews.com, jest wynikiem deficytu białkowego, który został wywołany prze wirusa ASF rozprzestrzeniającego się wśród świń.
Według prognozy Rabobanku można spodziewać się, że w efekcie odbudowy chińskich ferm trzody chlewnej wzrost produkcji wieprzowiny w bieżącym roku osiągnie poziom 10%. Może to wpłynąć na ograniczenie eksportu mięsa nawet o 30% rok do roku.
Jeżeli ta prognoza się spełni, Chiny będą musiały sprowadzić niemal 7 mln ton mięsa w ciągu najbliższych 12 miesięcy.
Chiny inwestują również w rozwój produkcji drobiu. Przewiduje się, że w bieżącym roku wyprodukują oni o 14% więcej mięsa drobiowego niż w 2020 r.
- Książki warte polecenia: Sygnały brojlerów |Sygnały kur nieśnych|Sygnały racic|Rozród - Praktyczny przewodnik zarządzania rozrodem (Cow Signals)
