Renowacja pastwisk -nawożenie użytków zielonych
Nawożenie pastwisk jest jedną z metod ich renowacji. Niestety w przypadku, kiedy w runi przeważają chwasty nawożenie nie przyniesie żadnych pozytywnych efektów. Mało tego, przyczyni się do jeszcze większego zachwaszczenia
Nawożenie pastwisk powinno być zarówno mineralne jak i organiczne ze szczególnym naciskiem na to pierwsze, ponieważ ilość składników pokarmowych dla roślin zawartych w odchodach zwierzęcych nie jest wystarczająca. To jak duże mają być dawki nawozów zależy także od oczekiwanego plonu.
Niewykorzystany potencjał pastwisk
- W 10 tonach zielonki w fazie krzewienia i strzelania w źdźbło powinno się znajdować ok. 50 kg azotu, 8 kg fosforu i 20 kg potasu. Dlatego przy np. czterech wypasach i rocznym plonie zielonki na poziomie 40 ton zwierzęta pobierają z pastwiska ok. 200 kg azotu, 32 kg fosforu i 100 kg potasu. Tylko część zwracają z odchodami, więc nawożenie zwłaszcza azotem i fosforem powinno być na poziomie 50-75 proc. tych wartości - mówi prof. dr hab. inż. Roman Łyszczarz z Uniwersytetu Technologiczno-Przyrodniczego w Bydgoszczy.
Jeśli w runi znajduje się duża ilość koniczyn należy ograniczyć nawożenie azotem. Z kolei nawozy organiczne jak przefermentowany obornik i gnojowica powinny być stosowane jesienią poza sezonem wegetacyjnym, najlepiej w listopadzie w czas słoty, przemywania, kruszenia i wymywania składników pokarmowych do gleby.