Niewykorzystany potencjał pastwisk
Pastwiska w Polsce są zaniedbane a ich potencjał często pozostaje niewykorzystany. Co to jest pastwisko? To teren pokryty wielogatunkowym zbiorowiskiem roślinnym, z którego zwierzęta pobierają paszę. Nazwa tych użytków zielonych nie pochodzi jednak od pasienia, ale od pastwienia się zwierząt nad roślinami.
- Wykorzystanie runi pastwiskowej zależy od jej składu botanicznego. Niestety polskie użytki są z reguły bardzo zaniedbane przez co zwierzęta niechętnie się nad nimi pastwią. W takim przypadku pastwisko nie spełnia swojej roli - mówi prof. dr hab. inż. Roman Łyszczarz z Uniwersytetu Technologiczno-Przyrodniczego w Bydgoszczy.
Ferma bydła musi produkować zysk
To błąd, ponieważ jego kwiatostany wytwarzają mnóstwo nasion, które są rozsiewane. Tymczasem wartość pokarmowa mniszka jest znikoma.
Ruń zasiedlają rośliny należące do rodziny sitowatych. Powszechnie występują także gorzkie w smaku i posiadające substancje antyżywieniowe jaskry oraz ładne fioletowe ale nieprzydatne żywieniowo przetaczniki.
Takie pastwiska są zielone więc wyglądają dobrze, ale pomiędzy sitami występuje śmiałek darniowy czyli wręcz szkodliwa dla zwierząt trawa kępowa, która jest niechętnie pobierana przez bydło.
- Zanim zaczniemy renowację pastwisk, na którą składają się nawożenie, podsiew oraz pełna uprawa z likwidacją starej darni, musimy poznać skład gatunkowy runi. Dzięki temu będziemy wiedzieli jak z nimi postępować i co zrobić, aby je uzdatnić - tłumaczy prof. Roman Łyszczarz.