Podczas posiedzenia Copa-Cogeca, które odbyło się w kwietniu poruszono tematy dobrostanu zwierząt w transporcie oraz dyrektywy w sprawie uznania hodowli zwierząt gospodarskich powyżej 150 DJP za instalacje przemysłową oraz jej wpływ na sektor bydła.
Dobrostan zwierząt w transporcie oraz dyrektywa w sprawie uznania hodowli zwierząt gospodarskich powyżej 150 DJP za instalacje przemysłową i jej wpływ na sektor bydła. To tematy wiodące posiedzenia grupy roboczej "Zwierzęta Hodowlane" Copa-Cogeca.
Jacek Zarzecki, ekspert Federacji Branżowych Związków Producentów Rolnych oraz Prezes Polskiego Związku Hodowców i Producentów Bydła Mięsnego reprezentował Polskę podczas posiedzenia grupy roboczej "Zwierzęta Hodowlane" Copa-Cogeca, które odbyło się 20 kwietnia.
Podczas spotkania poruszono tematy dotyczące dobrostanu zwierząt w transporcie oraz dyrektywy w sprawie uznania hodowli zwierząt gospodarskich powyżej 150 DJP za instalacje przemysłową i jej wpływ na sektor bydła.
Ceny bydła rzeźnego kolejny tydzień z rzędu wzrosły. Jego średnia cena na przełomie marca i kwietnia wyniosła 11,17 zł za kg wagi żywej. Bydło rzeźne w dniach od 28 marca do 3 kwietnia, według danych Zintegrowanego Systemu Rolniczej...
Hodowcy z całej Europy jednoznacznie skrytykowali inicjatywę Komisji Europejskiej. Zwrócili oni uwagę, że Bruksela w arbitralny sposób ustaliła poziom 150 DJP i nie poparła tego żadnymi analizami.
W rezultacie będzie to się wiązało z kosztownymi obciążeniami administracyjnymi. Jednocześnie wszystkie gospodarstwa powyżej tego poziomu będą pozbawione pomocy dobrostanowej.
– W cyklu zamkniętym 150 DJP jest to minimalna ilość, która gwarantuje opłacalność produkcji rolniczej. Czy produkcją przemysłową można nazwać rolnika, który ma 100 ha i utrzymuje 100 krów mamek, z opasami i innymi zwierzętami? Nie jest to w żaden sposób produkcja intensywna i wielkoprzemysłowa - mówił Jacek Zarzecki, prezes PZHiPBM.
Jego zdaniem trzeba będzie przekonywać, że jest to rozwiązanie, które wpłynie negatywnie na dochodowość rolniczą. Zamiast wspierać rodzinne gospodarstwa, które chcą się rozwijać, stworzono projekt legislacyjny który spowoduje, że będą one egzystować na minimum socjalnym.
Średnia cena mleka w Polsce powoli zbliża się do granicy 2 złotych za litr. W marcu mleczarnie płaciły za ten surowiec 196,48 zł, zł za 100 litrów. Mleko w województwie podlaskim i warmińsko-mazurskim kosztowało średnio ponad 2 zł za...
Uczestnicy spotkania zwrócili także uwagę, że obecna sytuacja międzynarodowa powinna skłaniać Komisję Europejską raczej do inicjatyw zmierzających do wzrostu produkcji rolnej, a nie jej ograniczenia.
- Jeżeli chcemy utrzymać obecną liczbę gospodarstw to nie możemy stwarzać takich sztucznych barier. To nie jest dobry kierunek, w którym powinniśmy iść – mówił Zarzecki.
Jego zdaniem należy dążyć w stronę produkcji zrównoważonej, ale z zachowaniem zdrowego rozsądku. Podkreślił również, że emisja gazów cieplarnianych z rolnictwa w Unii Europejskiej wynosi około 8%, a z samej produkcji zwierzęcej około 4%. W opinii eksperta należy zająć się emisjami gazów z transportu czy gospodarki odpadami.
Podczas spotkania rozmawiano również o dobrostanie w zakresie transportu zwierząt, w którym proponuje się m.in. zakaz transportu cieląt poniżej 34 dni życia. Zmiany te mogą doprowadzić do wzrost kosztów produkcji wołowiny, ale także mleka, ponieważ w Polsce znaczna część produkcji opasów opiera się na cielętach pochodzących ze stad mlecznych.
Uczestnicy spotkania uznali, że organizacje rolnicze muszą naciskać na ministrów rolnictwa i posłów do Parlamentu Europejskiego, żeby działania Unii Europejskiej były bardziej racjonalne, zwłaszcza w obecnej sytuacji międzynarodowej.