Fitting, czyli jak zrobić krowę na bóstwo? Część 2: Pielęgnacja krów przed pokazem
Mycie krów składa się z trzech etapów, płukania wstępnego, mycia połączonego z masażem oraz spłukiwania środków chemicznych użytych do pielęgnacji skóry krowy.
Pierwszy kontakt z wodą to dla zwierzęcia ogromny stres. Dlatego miejsce, w którym trenerzy je kąpią powinno być urządzone w taki sposób, aby nie narazić mlecznic na żadne urazy mechaniczne.
Po spłukaniu pierwszego brudu przychodzi czas na szczotkowanie czyli niezwykle przyjemny dla krów masaż skóry. Za pomocą szczotki ryżowej zaczynając od mostka, przednich nóg i brzucha, trenerzy rozpoczynają szorowanie skóry.
Fitting, czyli jak zrobić krowę na bóstwo? Część 1: Wybieramy zwierzęta na wystawę
- Dla krów nie ma nic bardziej przyjemnego niż masaż, dlatego najczęściej w tym momencie ostatecznie przekonują się one do swoich trenerów. Innymi słowy szczotkowanie jest naszą kartą przetargową w negocjacjach - mówi Agnieszka Jończyk, prezes fundacji Młody Hodowca, która zajmuje się m.in. profesjonalnym przygotowaniem zwierząt do wystawy i prezentacją bydła na ringu.
Aby sierść miała odpowiedni wygląd, a także zapach, można stosować specjalistyczne kosmetyki. Jeśli hodowcy nie mają dostępu do tych produktów, mogą używać także środków przeznaczonych dla ludzi czyli szamponów, a nawet odżywek, które dobrze wyczyszczą, ale przede wszystkim odtłuszczą sierść. Nie wolno przy tym korzystać ze żrących bądź uczulających środków chemicznych.
Na koniec należy dokładnie spłukać pozostałości środków pielęgnacyjnych. Trzeba przy tym uważać, aby nie wlać krowie wody do uszu. Jeśli wystawa odbywa się jesienią lub w zimne dni, świeżo umytą krowę można także okryć kocem lub derką.
- Jest taka zasada, że krowę należy myć używając albo wyłącznie zimnej albo tylko ciepłej wody. Nie wolno jej zmieniać, ponieważ mlecznice szybko przyzwyczają się do tej samej temperatury. Poza tym ja preferuję zimną po pierwsze dla tego, że krowa się hartuje, a po drugie na terenach wystawowych nie zawsze mamy dostęp do ciepłej wody - tłumaczy Agnieszka Jończyk.