Nowe Prawo wodne oznacza podwyżkę cen wody dla wszystkich
Wojciech Saługa, marszałek województwa śląskiego, wysłał do posłów i senatorów ze Śląska apel dotyczący zmian, jakie przewidywane są w Prawie wodnym, a które pociągną za sobą przede wszystkim konsekwencje finansowe.
W apelu czytamy między innymi, że "proponowana nowelizacja ustawy spowoduje dla mieszkańców województwa śląskiego podwyżkę cen hurtowych wody o 20 proc. (47 gr) za metr sześcienny, a także zmniejszenie o 42 proc. (50 mln) zł dochodów Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach".
Podwyżki cen wciąż budzą kontrowersje. Prawo wodne czeka w Sejmie
"Nasze województwo zostanie w ten sposób ukarane za dobrze działający system dostawy wody" - podkreśla marszałek.
W przypadku Górnośląskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów SA w Katowicach opłata za pobór wód powierzchniowych wzrośnie z ponad 700 tys. zł do prawie 6 mln zł.
Projekt nowego Prawa wodnego jest już w Sejmie. Dostaniemy fundusze z UE?
- wprowadzenie współczynnika różnicującego. Dla regionu Gliwice (bo tak nasz obszar jest klasyfikowany w Prawie wodnym) współczynnik ten jest najwyższy i wynosi 1,2 "normalnej stawki". Czynnik różnicujący wynika nie bezpośrednio z ustawy, a z paragrafu 4 ust. 7 załączonego do ustawy rozporządzenia Rady Ministrów w sprawie opłat za usługi wodne oraz szczególne korzystanie z wód (druk sejmowy 1529 cz. II);
- zapis paragrafu 2 załączonego do ustawy rozporządzenia Rady Ministrów w sprawie opłat za usługi wodne oraz szczególne korzystanie z wód (druk sejmowy 1529 cz. II) - różnicujący wysokość opłaty stałej dla wód głębinowych zależnie od wielkości poboru;
- zapis paragrafu 3 załączonego do ustawy rozporządzenia Rady Ministrów w sprawie opłat za usługi wodne oraz szczególne korzystanie z wód (druk sejmowy 1529 cz. II) - różnicujący wysokość opłaty stałej dla wód powierzchniowych zależnie od wielkości poboru.
Nowe Prawo wodne uderzy w rolników. KRIR nie ma wątpliwości
"Rozwiązania proponowane przez ustawodawcę są wyjątkowo niekorzystne dla mieszkańców Śląska. Wydaje się, że pomysłodawcy ustawy zupełnie nie wzięli pod uwagę specyficznego systemu zaopatrzenia w wodę naszego województwa. Śląskie stworzyło niemal modelowe rozwiązanie dla aglomeracji, w którym główną rolę odgrywa GPW - największy producent wody w kraju. Dzięki temu 3,5 mln mieszkańców aglomeracji śląskiej ma zagwarantowane bezpieczeństwo dostaw wody" - podkreśla w liście Wojciech Saługa.
- Agrobiznes bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś