W Sejmie złożony został projekt nowelizacji Prawa łowieckiego - wraz z 1 tys. podpisów - przywracający udział dzieci w polowaniach. Na tym jednak nie koniec, aby Sejm się nim zajął potrzeba jeszcze 100 tys. podpisów.
Polski Związek Łowiecki (PZŁ) wystąpił do marszałka Sejmu z projektem obywatelskiej inicjatywy ustawodawczej. Chce przywrócenia prawa, które pozwalało polskim myśliwym polować razem z dziećmi.
Projekt nowelizacji Prawa łowieckiego wraz z 1 tys. podpisów popierających go obywateli został złożony w Sejmie przez Komitet Krzewienia Tradycji Łowieckiej. 2 sierpnia został przyjęty. Tym samym mogła ruszyć zbiórka wymaganych 100 tys. podpisów z poparciem zmian w ustawie.
Każdy myśliwy lub sympatyk myślistwa, który popiera naszą inicjatywę ustawodawczą powinien wypełnić formularz odręcznie, podać w nim swoje imię, nazwisko, adres zamieszkania i numer PESEL oraz własnoręcznie się podpisać. Formularze będą dostępne w zarządach okręgowych, kołach łowieckich i podczas wydarzeń o tematyce myśliwskiej na stoiskach Polskiego Związku Łowieckiego. Formularz można też pobrać z naszej strony internetowej, wypełnić i wysłać do najbliższego zarządu okręgowego z dopiskiem petycja - czytamy w komunikacie PZŁ.
Posłowie Kukiz'15 i PSL-UED zapowiedzieli złożenie wniosku do Trybunału Konstytucyjnego o stwierdzenie niezgodności z Konstytucją noweli Prawa łowieckiego. Liczymy na korzystny wyrok i cofnięcie zapisów noweli - mówili politycy....
W opinii związku, znowelizowany w zeszłym roku zapis w Prawie łowieckim zakazujący udziału małoletnich w polowaniach łamie konstytucyjne prawo do wychowania dzieci zgodnie z przekonaniami rodziców.
Myśliwi chcieliby poprzez wspólne polowania nauczyć swoje dzieci kultury i tradycji nie tylko łowieckiej, ale ogólnie rzecz ujmując polskiej. Myślistwo towarzyszy nam od setek lat i jest spójne z naszą tożsamością narodową. Przez ostatnie kilkadziesiąt lat zatraciliśmy ją z różnych względów, ale chcielibyśmy ją odtworzyć właśnie przez czynną edukację dzieci i młodzieży - przekonuje PZŁ.
Według łowczych poprzez polowania można uczyć dzieci przyrody i wszystkiego co się z nią wiążę, czyli m.in. ochrony środowiska, nauki o gatunkach, prawidłowego zachowania w lesie, szacunku dla fauny i flory.
Jesteśmy przekonani, że taka nauka, nazwijmy ją empiryczną, jest o wiele skuteczniejsza niż książkowa i jest cenną lekcją o otaczającym świecie - piszą myśliwi.