Branża tytoniowa chce ustawy. I apeluje do rządu

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: PAP, (em) | redakcja@agropolska.pl
14-04-2015,14:40 Aktualizacja: 14-04-2015,15:15
A A A

Jak zaznaczył, ostateczny kształt oraz termin wdrożenia ustawy uzależniony jest m.in. od obecnie opracowywanych przez Komisję Europejską aktów delegowanych i wykonawczych do dyrektywy.

Dyrektywa w Trybunale
 
"W związku z tym, w dniu 13 marca 2015 r., podczas spotkania grupy eksperckiej państw członkowskich Unii Europejskiej w sprawie przepisów tzw. nowej dyrektywy tytoniowej, przedstawiciel Polski zwrócił się z pytaniem do Komisji Europejskiej na temat planowanej formy publikacji ww. aktów. Z otrzymanych informacji wynika, że Komisja planuje podjąć starania, aby opublikować wszystkie akty w formie decyzji Komisji Europejskiej, jednak na dzień dzisiejszy nie jest w stanie zagwarantować, że będzie to ich ostateczny kształt. Należy podkreślić, że takie rozwiązanie może spowodować, iż nie będzie potrzeby transpozycji (...) przepisów do przepisów prawa krajowego" - wyjaśnił.
 
Dodał też, że Komisja Europejska zapewnia, iż podejmuje starania, aby opracować wszystkie akty wykonawcze i delegowane w terminie umożliwiającym ich implementację, zarówno przez państwa członkowskie, jak i dokonanie odpowiednich zmian w produkcji wyrobów tytoniowych przez ich producentów i importerów.
 
Polska zaskarżyła unijną dyrektywę tytoniową do Trybunału Sprawiedliwości UE w lipcu 2014 roku. Dyrektywa zakazuje od 2016 r. sprzedaży papierosów smakowych, a od 2020 r. mentolowych. W uzasadnieniu skargi Polska argumentowała, że papierosy mentolowe są obecne na rynku polskim od 1953 r. i powinny być traktowane jako wyroby tradycyjne.
 
Dyrektywa tytoniowa w założeniu ma zniechęcać młodych ludzi do palenia papierosów. Zgodnie z nią od 2016 r. mają być zakazane papierosy z dodatkami smakowymi - listę tych dodatków opracować ma Komisja Europejska. Wyjątkiem objęto papierosy mentolowe, dla których wprowadzony zostanie 4-letni okres przejściowy. Oznacza to, że zakaz wejdzie w życie dopiero latem 2020 r.
 
Pierwotny projekt dyrektywy tytoniowej, zaproponowany przez Komisję Europejską, przewidywał także wprowadzenie zakazu sprzedaży cienkich papierosów (slim), co zostało jednak odrzucone przez kraje Unii i PE.
 
Jak szacuje KE, dzięki zmianom w dyrektywie konsumpcja tytoniu może spaść o 2 proc. w ciągu pięciu lat. Liczba palaczy w UE zmniejszyłaby się o 2,4 mln. Szacuje się, że co roku palenie tytoniu zabija 6 mln osób na świecie, w tym 700 tys. w Europie.
Poleć
Udostępnij