Rolnicy skarżą się, że skupy biorą produkty w komis. Nie wiedzą, jaką dostaną zapłatę
Zarząd Lubelskiej Izby Rolniczej (LIR) wydał specjalny komunikat w sprawie nieprawidłowości, jakie mają się pojawiać w punktach skupu płodów rolnych.
„Sezon skupu i przetwórstwa owoców w 2024 r. już się zaczął i ruszył na całego. Po raz kolejny wraca problem umów na dostawę płodów rolnych dostarczanych do punktów skupu oraz ceny skupu w danym dniu. Coraz więcej skarg napływa do LIR na nieuczciwe punkty skupu w temacie oddawania owoców w tzw. komis. Rolnicy o cenie sprzedaży dowiadują się dopiero następnego dnia lub po kilku dniach, w momencie, kiedy punkt skupu zakupiony towar sprzeda” – wskazano w komunikacie.
Absurd! Rolnicy tracą pieniądze za dobrostan zwierząt, choć nie mają wpływu na to, co robią skupy
Jak w nim przypomniano, od października 2015 r. istnieje obowiązek zawierania umów na dostarczenie produktów rolnych do pierwszego nabywcy. A od 11 lutego 2017 r. obowiązują przepisy nakładające kary pieniężne dla nabywców produktów rolnych w przypadku nabycia ich bez umowy lub w sytuacji, gdy umowa jest wadliwa.
„Obowiązek zawierania umów na dostarczenie produktów rolnych dotyczy sektorów: cukru (wyłącznie w zakresie buraków cukrowych), mleka (wyłącznie w zakresie mleka surowego), a także rynku zbóż, chmielu, lnu i konopi, owoców i warzyw, tytoniu, wołowiny i cielęciny, wieprzowiny, baraniny i koziny, jaj, mięsa drobiowego” – wylicza LIR.
Apeluje ona jednocześnie do rolników, by zgłaszać jej wszystkie nieprawidłowości związane z działalnością punktów skupu, w tym także brak ceny oferowanej za produkty w danym dniu.
- Agrobiznes bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś