Rolnicy czekają na pełne dopłaty wraz z ekoschematami. Niepewność wśród nich narasta
Przyspieszenia prac nad wyliczeniem stawek płatności obszarowych w ramach tzw. ekosochematów i jak najszybszego wypłacenia pełnych kwot dopłat – domaga się wielkopolski samorząd rolniczy.
Wielkopolska Izba Rolnicza (WIR) uważa, ze potrzebna jest interwencja u ministra rolnictwa w tej sprawie. Dlaczego?
„W chwili obecnej nadal nie są znane stawki odrębnych płatności oraz tzw. wartości punktowej w ramach ekoschematów, będących częścią systemu dopłat bezpośrednich w ramach Krajowego Planu Strategicznego na lata 2023-2027.
Z Nowym Rokiem nowym krokiem, ale... bez pieniędzy. LIR domaga się przyspieszenia wypłaty środków z tytułu ekoschematów
Skutkiem tego jest narastająca niepewność rolników i doradców w kwestii realizacji dopłat w roku 2024. Za niecałe dwa miesiące rusza kolejna kampania składania wniosków o płatności obszarowe. W związku, z nieznanym na chwilę obecną stanem naliczania powyższej płatności wśród beneficjentów panuje duża niepewność w kwestii składania wniosków. Część rolników może zniechęcić się do wnioskowania o tego typu płatności, natomiast doradcom bardzo trudno będzie proponować rolnikom podejmowanie dobrowolnych zobowiązań w przypadku, gdy nie mogą podać nawet wartości orientacyjnej pomocy na przykładzie danych za ubiegły rok” – argumentuje WIR.
Jak dodaje w swoim wystąpieniu, dopłaty bezpośrednie są jednym z czynników gwarantujących i stabilizujących zarówno przychody rolnicze, jak i ceny żywności dla konsumentów.
„Szczególnie obecnie, kiedy to, według naszych wyliczeń, opłacalność większości kierunków produkcji rolniczej jest poniżej kreski. Wielu rolników ciągle wstrzymuje się ze sprzedażą zboża, ponieważ ceny skupu są poniżej kosztów produkcji” – wskazuje Izba.
- Agrobiznes bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś