Będą dopłaty do produkcji koni? Minister obiecuje pomóc
Konie objęte systemem płatności bezpośrednich już od 2018 roku? Ministerstwo rolnictwa zapowiada gruntowne przeanalizowanie możliwości prawnych w tym kierunku.
Taką deklarację złożył szef resortu Krzysztof Jurgiel, który wraz z wiceministrem Rafałem Romanowskim na początku roku spotkali się z przedstawicielami Polskiego Związku Hodowców Koni.
Temat braku koni w systemie płatności bezpośrednich w Polsce - w przeszłości podnoszony przez PZHK niejednokrotnie - był też przewodnim podczas tego spotkania.
Weterynarze protestują przeciwko wysyłaniu koni do japońskich rzeźni
Warto w tym miejscu przypomnieć, że w zeszłorocznej odpowiedzi na takie wystąpienie hodowców, resort rolnictwa wskazał na istotną barierę. Chodzi o to, że objęcie koni płatnościami związanymi z produkcją wymagałoby zmiany prawa na szczeblu unijnym. A to wiąże się z koniecznością uzyskania zgody innych państw członkowskich na takie działania.
Podczas rozmów z kierownictwem ministerstwa reprezentanci PZHK wspomnieli także swój inny postulat, czyli podwyższenie dopłat do klaczy objętych programami ochrony zasobów genetycznych.
Konie nie pojadą do Japonii. Wywóz wstrzymały protesty?
Ponadto związkowcy z PZHK oficjalnie przypomnieli wyrażone już w 2013 r. negatywne stanowisko w sprawie uznania koni za zwierzęta towarzyszące.
Co i raz pojawiają się bowiem postulaty różnych organizacji zmierzające ku zmianie statusu koni ze zwierząt gospodarskich na towarzyszące (jak np. pies czy kot), co oznaczałoby, iż nie mogłyby podlegać ubojowi.
"W trakcie dyskusji nt. chowu koni mięsnych, obie strony zgodnie podkreślały, że z punktu widzenia dobrostanu koni, jak również interesów polskich producentów, najlepszym rozwiązaniem jest eksport mięsa końskiego do krajów trzecich. Poinformowano także, że m.in. w trosce o dobrostan koni Związek pracuje obecnie nad Kodeksem dobrych praktyk w hodowli koni" - wskazuje PZHK.