Wkrótce ruszy budowa nowoczesnej instalacji nawozów w Anwilu
PKN Orlen nie tylko nie zamierza sprzedawać włocławskiego Anwilu, ale chce go wzmacniać. Właśnie dlatego paliwowy gigant planuje we Włocławku duże inwestycje. Realizacja jednej z nich rozpocznie się jeszcze w tym roku.
- Anwil to mocne aktywo w portfelu Grupy Orlen i zależy nam na dalszym rozwoju spółki. Anwil jest jednym z wiodących przedsiębiorstw Wielkiej Syntezy Chemicznej i zależy nam, aby tę pozycję dalej wzmacniać - zapewnił Daniel Obajtek, prezes zarządu Orlenu podczas spotkania z przedstawicielami kadry menedżerskiej i związków zawodowych, a także pracownikami włocławskiej spółki.

Grupa Azoty połknie Anwil? Orlen stanowczo zaprzecza
W komunikacie prasowym możemy przeczytać, że "Anwil stanowi integralny element strategii Grupy Orlen, ukierunkowanej na poszerzanie łańcucha wartości i wykorzystywanie synergii pomiędzy poszczególnymi obszarami".
Spółka jest m.in. jedynym odbiorcą pary technologicznej z oddanej na początku roku inwestycji CCGT we Włocławku. Potencjał produkcyjny Anwilu w odniesieniu do nawozów azotowych wynosi ok. 1 160 tys. ton rocznie.
- Agrobiznes bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś