Syngenta zmieni właściciela. To już przesądzone
Chińskie ministerstwo handlu zgadza się na zakup przez chiński koncern ChemChina Chemistry szwajcarskiej Syngenty, producenta pestycydów i nasion.
To kolejny krok do powstania światowego giganta w sektorze, w którym dochodzi do wielkich międzynarodowych fuzji.
Zatwierdzenie przez władze Chin przejęcia Syngenty za 43 mld dolarów (39 mld euro), to "krok w kierunku zamknięcia transakcji, która spodziewana jest w drugim kwartale 2017 roku" - podały w komunikacie obie firmy.
Przejęcie Syngenty przez ChemChina to szansa na rozwój
ChemChina przedstawił swoją ofertę zakupu największego światowego producenta środków ochrony roślin w lutym zeszłego roku. Będzie to największa chińska akwizycja w historii, która powinna umożliwić Chinom zwiększenie krajowej produkcji rolnej w celu wykarmienia liczącej 1,3 mld ludności kraju, w którym w nieunikniony sposób zmniejszają się zasoby ziemi uprawnej.
Sektor chemiczny i agrochemiczny przechodzi obecnie wielkie przekształcenia, nawet jeśli budzi to obawy wśród rolników zaniepokojonych ewentualną zwyżką cen, do jakiej mogą doprowadzić jeszcze potężniejsi dostawcy.
Inne giganty, które potrzebują wyrażenia zgody od organów ochrony konkurencji na fuzję, to Dow Chemical i DuPont oraz Bayer i amerykański potentat segmentu agrochemicznego Monsanto (producent glifosatu).