Spółdzielnia Mleczarska Mlekpol pracuje bez zmian

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: Mirosław Lewandowski | lewandowski@apra.pl
16-03-2020,16:00 Aktualizacja: 16-03-2020,15:40
A A A

Producenci żywności powinni działać nieprzerwanie aby regularnie dostarczać na rynek produkty spożywcze.

Koronawirus COVID-19 spowodował, że wiele zakładów ogranicza swoją działalność ze względu na zaistniałe przypadki zachorowań.

Spółdzielnia Mleczarska Mlekpol w Grajewie zaostrzyła i zwiększyła środki prewencyjne mające na celu utrzymanie zarówno bezpieczeństwa produkowanej żywności, a także personelu oraz ilości produkcji.

- Mleka i produktów mleczarskich nie powinno zabraknąć. Nie mamy przestojów. Odbieramy mleko codziennie bez zakłóceń, a nasza produkcja pracuje na 3 zmiany przez cały tydzień - mówi Edmund Borawski, Prezes Spółdzielni Mleczarskiej Mlekpol w Grajewie.

PFHBiPM, bydło mleczne, krowy mleczne, koronawirus, covid-19, producenci mleka, pomoc finansowa, minister rolnictwa

Producenci mleka dostaną pomoc? Federacja apeluje

Hodowcy bydła i producenci mleka oczekują na decyzje ministerstwa rolnictwa i schematy pomocowe. Polska Federacja Hodowców Bydła i Producentów Mleka apeluje do Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi Jana Krzysztofa Ardanowskiego o...

Wszystkie zakłady produkcji mleczarskiej podlegają bardzo rygorystycznym przepisom dotyczącym bezpieczeństwa i higieny pracy oraz produkcji. Są to normy pozwalające osiągnąć wysoką sterylność osób przebywających na terenie zakładów.

- Mleczarnie na co dzień funkcjonują na mocno podwyższonych standardach sanitarno higienicznych. Dodatkowo wprowadziliśmy kolejne środki, żeby jeszcze bardziej zredukować potencjalne zagrożenia. Wirus może pojawić się w każdej chwili, więc staramy się przede wszystkim zapewnić bezpieczeństwo naszym ludziom - dodaje Edmund Borawski.

Mlekpol jest również silnym polskim eksporterem produktów mleczarskich na cały świat. Obecność wirusa spowodowała zakłócenia w możliwościach wysyłania i odbioru produktów głównie na rynki azjatyckie. Jaki wpływ na Spółdzielnię Mleczarską z Grajewa może mieć wirus?

- Jest za wcześnie, aby oceniać jakie będą długofalowe skutki epidemii. Dzisiaj nie wiemy też, jakie rozmiary ostatecznie ona osiągnie. Dotykają nas pewne niedogodności i zakłócenia w łańcuchu dostaw i logistyce, jednak wiemy, że nasza oferta to artykuły pierwszej potrzeby, które są niezbędne na rynku. Jestem przekonany, że sytuacja zostanie opanowana, jeśli zachowamy rozsądek w kwestii robienia zapasów żywności i będziemy stosować się do zalecanych obecnie zasad przestrzegania higieny – podsumowuje Edmund Borawski.

Poleć
Udostępnij