O uprawie soi i słonecznika na Zamojszczyźnie
Agroyoumis zaprasza we wrześniu rolników na cykl szkoleń "2022 rok - rekordowy rok zasiewów soi i słonecznika. Najważniejsze aspekty osiągnięcia sukcesu w tych uprawach". Pierwsze ze spotkań odbyło się w Deszkowicach (pow. zamojski, woj. lubelskie).
Nataliia Sibirtseva, prezes firmy omówiła agrotechnikę uprawy słonecznika i soi. Jej zdaniem w związku ze zmianami klimatu i coraz częściej występującą suszą słonecznik to przyszłość polskiego rolnictwa. Należy jednak pamiętać, że na danym polu może być siany nie częściej niż co 4-5 lat.
Uprawę soi trzeba bardziej promować i dotować
Ekspertka podkreśliła, że najczęściej popełniane błędy w uprawie słonecznika to zbyt gęsty siew i niepotrzebne przeprowadzone zabiegi chemiczne. Agroyoumis ma w ofercie 3 wczesne odmiany, które najlepiej sprawdzają się w polskich warunkach. Co ciekawe w naszym kraju uprawia się już więcej słonecznika niż soi.
Większość przybyłych gości uprawia jednak od kilku lat soję, więc Sibirtseva radziła przede wszystkim, jak należy ją uprawiać w niekorzystnych warunkach pogodowych.
- Naszym głównym zadaniem jest wspieranie rolników, wspieranie agrotechniki, aby soja rozwijała się u nas i zwiększał się jej areał. Prowadzimy szerokie działania na rzecz jej promocji, mamy własne poletka demonstracyjne, prowadzimy doświadczenia polowe z herbicydami - zapewniła z kolei Emilia Fink ze Stowarzyszenie Polska Soja.
Ekspertka oceniła, że perspektywy dla uprawy soi w Polsce są bardzo dobre. - Przede wszystkim sprzyja klimat. Rolnicy zaczynają dostrzegać korzyści wynikające z uprawy tej rośliny dla gospodarstwa i poprawy struktury gleby. Soja jest mało wymagająca, jeśli chodzi o potrzeby odżywcze i mamy też odpowiedni zakres herbicydów, aby utrzymać ją w dobrej kondycji. Opłacalność uprawy jest na bardzo dobrym poziomie - przekonywała.
Uczestnicy szkolenia udali się na pobliskie pola Aleksandry i Marcina Zamoyskich, gdzie mogli obejrzeć kolekcję 11 odmian soi o różnym stopniu wczesności hodowli Agroyoumis. Roślina została wysiana 5 i 6 maja na glebach klasy pierwszej i mimo niekorzystnych warunków pogodowych (brak opadów, wiatry) prezentowałą się bardzo dobrze.
Szczególnym zainteresowaniem zwiedzających cieszyła się nowość - odmiana Graf, charakteryzująca się stabilnym plonowaniem w różnych warunkach atmosferycznych. Zwiedzający poletka mieli też możliwość zobaczenia w praktyce zastosowania preparatu Copfall i porównania stanu strąków danej odmiany po spryskaniu preparatem i pozostawionych bez tego zabiegu.
- Rolnictwo bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś