O stresie cieplnym i współpracy
Konferencja "Czas na współpracę" poświęcona była ograniczaniu wpływu stresu cieplnego na opłacalność produkcji w stadach bydła mlecznego. Na spotkaniu mówiono także o nowym wymiarze kontaktu lekarza weterynarii z hodowcą. Organizatorem imprezy była Firma MSD Animal Health oraz Bovi Vet Service i Stowarzyszenie "Weterynaria Hodowcom".
W marcowym spotkaniu, które odbyło się na zamku w Wąsowie, wzięli udział zarówno lekarze weterynarii jak i zaproszeni hodowcy bydła mlecznego. Głównym prelegentem konferencji był Dr Israel Flamenbaum, specjalista w zakresie stresu cieplnego u krów mlecznych. Na początku swojego wystąpienia podkreślił, że hodowcy bydła mlecznego wcale nie muszą w okresie letnim płacić dodatkowego podatku. Nad stresem cieplnym można bowiem zapanować stosując różne rozwiązania, które umożliwiają niwelować latem straty. Krowy uzyskujące coraz wyższą wydajność, wytwarzają coraz więcej ciepła. To głównie z tego powodu ich wrażliwość na stres cieplny rośnie. Stosowanie systemów schładzania powinno być uwarunkowane wskaźnikami klimatu w danym regionie, ponieważ w jednym miejscu wystarczy użyć tylko wentylatorów, zaś w innym na przykład trzeba zbudować specjalnie zadaszone drogi przepędowe z systemami zraszania.
O potrzebie rozpoczęcia profilaktyki chorób po zacieleniu krowy mówił lek. wet. Marek Branicki (MSD AH). Wykładowca wyróżnił kilka głównych etapów mających swoje znaczenie w profilaktyce. Były to: od zacielenia do porodu, poród i odpajanie siarą, żywienia mlekiem, od odsadzenia do krycie, od zacielenia do porodu. - Zadaniem lekarza i hodowców nie jest przewidywanie przyszłości lecz jej kreowanie - podkreślił lek. wet. Marek Branicki.
Epigenetyka i programowanie metaboliczne, to zagadnienia które pojawiły się we wspólnym wystąpieniu lekarzy weterynarii Michała Hądzlika oraz Dominika Rucińskiego (obaj z firmy Bovi Vet Service). Zwrócili oni uwagę między innymi na to, że krowa w ciąży przekazuje informacje o środowisku płodowi w macicy (np. poprzez ból, głód). Płód zgodnie z tymi informacjami metyluje swój genom aby jak najlepiej przygotować się do życia w danym środowisku. Metylacja DNA jest najwyższa w drugiej połowie ciąży i w pierwszych tygodniach życia cielęcia. Najmłodsze cielęta, które były chore, niedożywione albo mocno stresowane mają w następstwie tego niższą życiową produkcję, nawet jeśli w pełni wyzdrowieją.
Na zakończenie spotkania w Wąsowie Malwina Jażdż, reprezentująca stowarzyszenie "Weterynaria Hodowcom", przedstawiła wykład "Promocja zdrowia bydła - nowy wymiar kontaktu lekarza weterynarii z hodowcą". Typ nowoczesny lekarza weterynarii, to nie tylko szczepienia, ale też cały program prewencji, który obejmuje żywienie stada, rutynowe kontrole stada, program zarządzania, plan bioasekuracji oraz szybkie interwencje w przypadku dodatkowych problemów.
Więcej szczegółów dotyczących tematyki konferencji znajdzie się w trzecim numerze Hoduj z głową bydło (3/99).