USA i KE zaprzeczają informacjom o fiasku negocjacji TTIP
KE zarzuciła niemieckim i francuskim politykom, że "spisują na straty" porozumienie UE-USA o wolnym handlu (TTIP), bez wiedzy o stanie negocjacji. Biały Dom poinformował zaś, że liczy wciąż na zawarcie porozumienia w tej sprawie do końca roku.
Cecilia Malmstroem, unijna komisarz ds. handlu powiedziała, że jest nieco zdziwiona, iż niektórzy wzywają teraz do zaprzestania negocjacji w sprawie TTIP. Podkreśliła, że nie zdążyła jeszcze poinformować ministrów o swych najnowszych rozmowach z przedstawicielem USA ds. handlu Michaelem Fromanem.
KE zapewnia, że chce porozumienia z USA w sprawie TTIP
- Nie zgadzam się z opinią o załamaniu się negocjacji ws. TTIP - oświadczyła, dodając, że negocjacje te są co prawda trudne, ale posuwają się naprzód.
Sigmar Gabriel, wicekanclerz Niemiec powiedział w wywiadzie dla telewizji publicznej ZDF, że negocjacje dotyczące umowy o partnerstwie handlowo-inwestycyjnym (TTIP) między Stanami Zjednoczonymi a Unią Europejską zakończyły się de facto fiaskiem. Jak podkreślił, podczas 14 tur rozmów dotyczących 27 rozdziałów umowy obu stronom nie udało się wypracować "żadnego wspólnego tekstu".
Prezydent Francji Francois Hollande oświadczył, że jego kraj "nie chce utrzymywać iluzji", iż umowę o partnerstwie handlowo-inwestycyjnym między Stanami Zjednoczonymi a UE można będzie zawrzeć "przed końcem roku" i mandatu prezydenta USA Baracka Obamy.
Biały Dom poinformował jednak, że mimo "zastrzeżeń" Hollande'a ma nadzieję na zawarcie umowy z Europą. - Nasze stanowisko nie zmieniło się: będziemy nadal pracować, aby doprowadzić do zakończenia negocjacji przed końcem roku - powiedział Josh Earnest, rzecznik Białego. Podkreślił też, że stanowisko Waszyngtonu jest zbieżne z wyrażoną wcześniej opinią Cecilii Malmstroem.
Earnest przypomniał, że w połowie września do Europy uda się Michael Froman, który jest wytrwałym negocjatorem, mającym ambitną wizję tego, do czego negocjacje te mają doprowadzić.