Żubrzyca zginęła wśród połamanych drzew. To był atak wilków?

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: (dk) | redakcja@agropolska.pl
12-05-2020,13:20 Aktualizacja: 12-05-2020,13:24
A A A

Leśniczy z Długiego Brodu (Nadleśnictwo Hajnówka) na Podlasiu znalazł martwą krowę żubra. Odór rozkładających się zwłok zwierzęcia czuć było z daleka.

Przedostać się w tamto miejsce z uwagi m.in. na połamane drzewa, nie było łatwo. Wiele wskazuje, że właśnie to "rumowisko" okazało się dla samotnej żubrzycy śmiertelną pułapką.

żubr, liczenie żubrów, bieszczady, puszcza augustowska, edward marszałek

Żubrów znacznie więcej niż przed rokiem

117 żubrów więcej niż przed rokiem doliczyli się w Bieszczadach podczas tegorocznej inwentaryzacji leśnicy Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Krośnie. Rok temu w stanie wolnym bytowało tam 551 osobników, obecnie jest ich...

- Najprawdopodobniej wataha wilków zapędziła ją pomiędzy konary połamanych drzew. Zwierzę nie mogło dalej uciekać ani się bronić - wskazuje Agnieszka Laskowska-Ginszt z Nadleśnictwa Hajnówka.

Jak dodaje, w Puszczy Białowieskiej jest wiele suchych, martwych i połamanych drzew, stanowiących zagrożenie dla ludzi i zwierząt.

- Szacuje się, że w Nadleśnictwie Hajnówka zalega ponad 0,5 miliona m sześc. martwego drewna, a w całej Puszczy Białowieskiej ok. 2 mln m sześc. - podkreśla przedstawicielka nadleśnictwa.

Białowieska populacja żubrów - zgodnie z wynikami ostatniej inwentaryzacji - liczy około 770 osobników.
 

Poleć
Udostępnij