Zderzenie kolosów. Nie wszystkie indyki przeżyły
Przez ponad 10 godzin policjanci i inne służby pracowały na miejscu wypadku, do którego doszło w miejscowości Gnojewo (pow. malborski, woj. pomorskie) na drodze krajowej nr 22. Zderzyły się tam ciężarówki - jedna z nich transportowała żywy drób.
"Starły się" ciągnik siodłowy marki Scania z naczepą chłodniczą, który przewoził asortyment spożywczy oraz ciągnik siodłowy marki DAF z naczepą do przewozu drobiu, w której przewożono ok. 720 indyków.
Świnie ze Słowacji nie wjechały. Pogranicznicy i lekarz zawrócili transport
"Funkcjonariusze wstępnie ustalili, że 62-letni kierujący scanią, jadąc w kierunku Malborka, zbyt późno rozpoczął manewr omijania stojącego na poboczu dafa i najechał na tył jego naczepy. Po zderzeniu scania odbiła się i zjechała na przeciwległe pobocze, blokując całą drogę. Obaj kierowcy byli trzeźwi. Obrażeń ciała doznał 61-latek z dafa i został przewieziony do szpitala. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo" - poinformowała Komenda Powiatowa Policji w Malborku.
W wyniku zderzenia z 720 przewożonych zwierząt około 20 zginęło na miejscu. Żywe ptaki, przy pomocy ładowarki teleskopowej, przeładowano pod nadzorem lekarza weterynarii na podstawioną przez właściciela inną ciężarówkę.
Na kolejny zastępczy pojazd ciężarowy przeniesiono też artykuły spożywcze z rozbitej scanii.
W działaniach udział brało: 6 zastępów z JRG Malbork (17 ratowników), 1 zastęp OSP Miłoradz, 1 OSP Kończewice, 1 OSP Lisewo, 1 OSP Lichnowy oraz 1 OSP Lasowice.
"Mundurowi ponad 10 godzin pracowali na miejscu wypadku. Przeprowadzili oględziny, przesłuchali świadków, technik kryminalistyki sporządzili dokumentację fotograficzną i szkic sytuacyjny. Na podstawie zebranych śladów wyjaśniają przyczyny i okoliczności zdarzenia" - podsumowuje malborska KPP.
- Wiesz o ciekawym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym! Czekamy: redakcja@agropolska.pl