Zapaść w polskim rolnictwie. Tak źle nie było od kilkunastu lat
Załamanie koniunktury w czwartym kwartale 2021 r. pogłębiło się w pierwszym kwartale bieżącego. Wartość wskaźnika koniunktury rolnej IRG SGH (IRGAGR) spadła o kolejne 11,5 pkt. do -23,2 pkt.
To najniższa wartość wskaźnika od 13 lat, czyli od światowego kryzysu finansowego i gospodarczego z lat 2008-2009. Łącznie w ciągu dwóch ostatnich kwartałów wskaźnik stracił ponad 25 pkt., co jest zdarzeniem bez precedensu.
Rolnicze organizacje chcą odłożenia reform Zielonego Ładu
Obecna wartość IRGAGR jest niższa niż rok temu o 12,6 pkt. W ciągu kwartału obniżyły się wartości obu składowych wskaźnika koniunktury: wskaźnika wyrównanych przychodów pieniężnych - o 14,3 pkt. do -822,9 pkt. oraz wskaźnika zaufania - o 6,0 pkt. do -23,8 pkt.
Ich wartości są niższe niż rok temu odpowiednio o 5,5 i 26,9 pkt. Oba zanotowały wartości najniższe od wielu lat - wskaźnik wyrównanych przychodów jest najniższy od drugiego kwartału 2009 r., a poziom nastrojów w rolnictwie od czwartego kwartału 1999 r.
Na nastroje panujące w gospodarstwach rolnych wywarł wpływ przede wszystkim gwałtowny wzrost kosztów produkcji i utrzymania. Odsetek tych, które z wielkim niepokojem spoglądają w najbliższą przyszłość, jest najwyższy od początku badania koniunktury rolnej przez IRG SGH i wynosi ponad 30%.
Oceny rolników ich przyszłej sytuacji finansowej są bardzo pesymistyczne i nie były notowane od 20 lat. Polskie rolnictwo doświadcza kryzysu niemal równie głębokiego co w latach 2008-2009, lecz bardziej intensywnego (wyższe tempo spadków wartości podstawowych wskaźników aktywności rolnej).
Bruksela unika konkretnej odpowiedzi w sprawie dopłat do nawozów
Zapaść w rodzimym rolnictwie jest powszechna. W największym stopniu odczuwają ją gospodarstwa położone w makroregionie zachodnim (wartość wskaźnika koniunktury zmniejszyła się o 15 pkt.), o powierzchni do 7 ha (o 17,6 pkt.) i zajmujące się uprawą roślin wieloletnich (o 17,9 pkt.) - podają eksperci Instytutu Rozwoju Gospodarczego Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie.
Ponownie spadły wydatki na zakup pasz treściwych, nawozów sztucznych i środków ochrony roślin, mimo że pierwszy kwartał roku jest zazwyczaj okresem ich zwiększenia w związku ze zbliżającym się wiosennym ożywieniem w rolnictwie.
Obecne wartości sald wydatków na środki obrotowe produkcji rolnej są najniższe od 2009 r. Zmniejszyła się również skłonność do finansowania produkcji kredytem, a salda odpowiedzi na pytania o zamiar wzięcia kredytu oraz zrealizowany popyt na kredyt (na warunkach preferencyjnych i rynkowych) przyjęły wartości najniższe od ponad dekady.
- Rolnictwo bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś