Zagłodził własne bydło. Jest akt oskarżenia przeciw rolnikowi
Prokuratura w Ostrowie Wielkopolskim skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko 65-letniemu gospodarzowi, który usłyszał zarzut znęcania się nad zwierzętami ze szczególnym okrucieństwem.
To istotny krok w opisywanej przez nas w kwietniu sprawie. Wówczas w jednym z gospodarstw pod Ostrowem Wlkp. służby weterynaryjne zawiadomione przez jednego z okolicznych mieszkańców znalazły tam sześć sztuk padłego bydła (byki i jałówka).
Codziennie była pijana i zagłodziła psy. Padły na łańcuchu i w budzie
W opinii weterynarzy zwierzęta znajdowały się w skandalicznych warunkach, w ogromnej ilości łajna, odpadów i suchego gnoju na wysokość metra. A zdechły z powodu wygłodzenia. Przeczył temu gospodarz, który zapewniał o karmieniu i pojeniu bydła. Na posesji były utrzymywane także cztery świnie, które ostatecznie przekazano do innego gospodarstwa.
- Zwierzęta były przechowywane warunkach niewłaściwego bytowania, w stanie rażącego zaniedbania i niechlujstwa, bez dostępu do odpowiedniej ilości pokarmu i wody. Jak ustalili biegli, w tym okresie i w tych pomieszczeniach zwierzęta były przetrzymywane razem z padłymi zwierzętami w stanie rozkładu - powiedział "Głosowi Wielkopolski" Maciej Meler, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim.
Jak poinformowała gazeta, akt oskarżenia przeciwko 65-letniemu gospodarzowi skierowano do sądu. Mężczyzna będzie odpowiadał za znęcanie się nad zwierzętami ze szczególnym okrucieństwem (od września 2017 roku do kwietnia 2018 roku). Grozi mu kara pozbawienia wolności od 3 do 5 lat.
- Wiesz o ważnym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym. Czekamy: redakcja@agropolska.pl
źródło: "Głos Wielkopolski"