Z traktora prosto do więzienia
Kierujący ciągnikiem rolniczym 49-latek po zatrzymaniu trafił prosto do zakładu karnego. Odsiedzi tam "zaległy" wyrok, a w międzyczasie zapewne usłyszy kolejny.
Policjanci, patrolując drogi gminy Ełk (woj. warmińsko-mazurskie) zatrzymali do kontroli traktor. Za kierownicą siedział kompletnie pijany mężczyzna. Badanie alkomatem wykazało 2,5 promila alkoholu w organizmie. A dodatkowo szybko wyszło na jaw, że ma także dożywotni zakaz kierowania pojazdami.
Pijany kierowca zniszczył rolnikowi rzepak
"Ponadto okazało się, że 49-latek jest osobą poszukiwaną. Do tej pory unikał zasądzonej kary 1 roku i 2 miesięcy pozbawienia wolności. Jest to kara za wcześniejsze prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości" - podaje Komenda Powiatowa Policji w Ełku.
Mężczyzna został przez policjantów zatrzymany. Trafił do zakładu karnego, gdzie odbędzie zasądzoną karę. A wkrótce znowu stanie przed sądem, gdzie odpowie za złamanie sądowego zakazu kierowania oraz za ponowne kierowanie w stanie nietrzeźwości.
Kolejny pijany traktorzysta wpadł w ręce policjantów w miejscowości Pilchy (pow. piski, woj. warmińsko-mazurskim). Badanie wykazało u 42-latka blisko 2,5 promila alkoholu w organizmie.
- Wiesz o ciekawym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym! Czekamy: redakcja@agropolska.pl