Wysiew łąk kwietnych będzie obowiązkiem rolnika? Resorty odpowiedziały

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: (dk) | redakcja@agropolska.pl
30-09-2021,18:25 Aktualizacja: 30-09-2021,18:29
A A A

Czy w ministerstwach rolnictwa lub środowiska trwają prace nad projektem ustawy, który nakazywałby producentom rolnym wydzielenie określonej powierzchni upraw pod wysiew łąk kwietnych?

Z takim pytaniem zwróciła się do resortów grupa posłów Koalicji Obywatelskiej, zauważając, że nałożenie na rolników obowiązku wydzielenia określonego procenta powierzchni pola uprawnego pod łąki kwietne jest jedną z propozycji, jakie pojawiły się w ostatnich latach w ramach dbania o populacje owadów-zapylaczy.

drzewa przy polach, prace polowe, powiat oleśnicki, Stanisław Stępień

Konary przydrożnych drzew ograniczają uprawę pól

Drogowcy muszą zwracać uwagę, że przydrożne drzewa mogą stanowić problem nie tylko dla kierowców, ale także dla uprawiających pola. Rolnicy wskazują bowiem, że rozłożyste konary czasem uniemożliwiają uprawę przy użyciu maszyn. Temat ten...

"Należy przy tym zauważyć, że ów obowiązek byłby korzystny zarówno dla ekosystemu, jak i samych rolników, ponieważ badania wskazują na znaczny wzrost plonów w sytuacji obecności owadów zapylających, zaś rośliny łąkowe dzięki swoim systemom korzeniowym lepiej zatrzymują wodę w gruncie" - czytamy w interpelacji.

W odpowiedzi resort klimatu i środowiska podkreślił, że kwestie związane z praktykami rolniczymi są poza jego kompetencjami. Ministerstwo rolnictwa poinformowało natomiast, że nie są prowadzone prace nad projektem ustawy, który nakazywałby producentom rolnym wydzielenie określonej powierzchni upraw pod wysiew łąk kwietnych.

"Wspólna Polityka Rolna (WPR), z każdą kolejną reformą kładzie coraz większy nacisk na kwestie środowiska i klimatu. WPR promuje działania mające na celu ochronę zapylaczy, takie jak m.in. tworzenie bazy pokarmowej, ochrona siedlisk zapylaczy czy ograniczenia/zakazy w stosowaniu pestycydów" - wskazał resort.

Jak dodał, w ramach Planu Strategicznego WPR na lata 2023-2027 planuje się wprowadzenie następujących praktyk rolniczych sprzyjających ochronie zapylaczy.

Na poziomie warunkowości będzie to:

  • zapewnienie minimalnego udziału 4 proc. powierzchni gruntów ornych w gospodarstwie wykorzystanych na obszary i obiekty nieprodukcyjne (lub 7 proc. w przypadku, jeśli do wypełniania tego obowiązku wykorzystywane są międzyplony lub uprawy wiążące azot, uprawiane bez środków ochrony roślin, z czego 3 proc. powierzchni gruntów ornych w gospodarstwie wykorzystanych jest na obszary i obiekty nieprodukcyjne)
  • zachowanie elementów krajobrazu oraz zakaz przycinania żywopłotów i drzew w okresie wylęgu i chowu ptaków

Na poziomie ekoschematów przewiduje się następujące praktyki:

  • obszary z roślinami miododajnymi
  • przeznaczenie co najmniej 10 proc. powierzchni użytków ornych w gospodarstwie na obszary nieprodukcyjne
  • utrzymanie zadrzewień śródpolnych i systemów rolno-leśnych
  • rolnictwo ekologiczne
  • prowadzenie produkcji roślinnej w systemie integrowanej produkcji roślin
  • biologiczne środki ochrony roślin

W ramach II filaru WPR planowane są z kolei następujące interwencje:

  • ochrona cennych siedlisk i zagrożonych gatunków na obszarach Natura 2000
  • ochrona cennych siedlisk i zagrożonych gatunków poza obszarami Natura 2000
  • ekstensywne użytkowanie łąk i pastwisk na obszarach Natura 2000
  • zachowanie sadów tradycyjnych odmian drzew owocowych
  • wieloletnie pasy kwietne
  • inwestycje leśne i zadrzewieniowe

    Rolnictwo bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś
Poleć
Udostępnij