Wypas zwierząt najlepszą ochroną muraw
Kwidzyńskie Ostnice to pierwszy od wielu lat rezerwat na Pomorzu, w którym do ochrony muraw kserotermicznych wykorzystywane są owce i kozy. Akcję finansuje Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Gdańsku.
Przedstawiciele placówki przekonują, że najskuteczniejszą metodą ochrony muraw kserotermicznych jest właśnie wypasanie. Największym zagrożeniem dla nich jest rozwój drzew, które powodują zacienienie i ograniczenie możliwości rozwoju gatunków roślin ciepłolubnych, charakterystycznych dla takich nawierzchni.
Pieniądze na wypas, czyli owce i kozy ze wsparciem
"Niegdyś prowadzona na murawach gospodarka rolna polegająca m.in. na wypasie zwierząt, przyczyniała się do utrzymania muraw w dobrej kondycji. Po jej zaniechaniu, w dość krótkim czasie oprócz drzew, siedlisko opanowują intensywnie rozwijające się trawy rozłogowe - trzcinnik piaskowy i rajgras, wypierając trawy kępiaste, w tym ostnicę Jana" - precyzuje gdański RDOŚ.
Przy wypasie zwierzęta zgryzają rośliny o miękkich liściach, pozostawiając gatunki kserotermiczne, czyli te o liściach szorstkich i twardych (najcenniejsze gatunki murawowe).
"Przy tym nie dopuszczają do rozwoju drzew i krzewów, zjadając ich młode gałązki i liście. Ponadto, w czasie przemieszczania się zwierzęta niszczą zwarty miejscami wojłok utworzony przez martwe rośliny, który uniemożliwia kiełkowanie nasion oraz zruszają i odsłaniają powierzchnię ziemi. Ułatwia to dostęp światła do podłoża i umożliwia rozwój siewek światłożądnych roślin murawowych" - podają eksperci.
Samorząd wspiera hodowlę owiec i kóz. Są pieniądze na wypas
Przekonują przy okazji, że wypasu nie zastąpi koszenie - po pierwsze nie przynosi wymienionych wyżej korzyści, a po drugie ułatwia rozwój roślin, które nie są dobre dla muraw (np. rozłogowych traw).
"Prowadzony w ramach działań ochronnych wypas zwierząt, wspiera dodatkowo zachowanie starych, rodzimych ras zwierząt - owiec wrzosówek - odpornych na lokalne warunki klimatyczne i choroby" - zapewnia gdańska placówka.
Owce i kozy rozpoczęły "pracę" w rezerwacie przyrody Kwidzyńskie Ostnice 15 czerwca. Po trzech tygodniach mają zostać przewiezione do rezerwatu Biała Góra. W tych lokalizacjach, a także w rezerwacie Miłachowo, planowany jest coroczny wypas zwierząt.