Wypalanie traw ruszyło. Po rannego mężczyznę przyleciał śmigłowiec
Starszy mężczyzna doznał poważnych obrażeń ciała podczas próby opanowania płonącej trawy na działce. Niestety, wypalanie znowu się zaczęło. Policjanci ukarali już pierwszymi mandatami sprawców takich czynów.
Na terenie powiatu krośnieńskiego (woj. podkarpackie) kilka zastępów strażaków zadysponowano do pożaru traw na jednej z działek. Okazało się, że w płomieniach stanęła też część młodnika. Ranny został mężczyzna, który śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego trafił do szpitala.
"STOP pożarom traw". Ruszyła kolejna edycja kampanii
- Do zdarzenia doszło podczas wypalania traw na działce. Starszy mężczyzna próbował zagasić szybko rozprzestrzeniający się pożar i wyniku tego doznał poważnych obrażeń. Pomocy udzielili mu sąsiedzi, którzy też wezwali pomoc - powiedział portalowi krosno112.pl asp. sztab. Paweł Buczyński z Komendy Miejskiej Policji w Krośnie.
Niestety, mimo corocznych apeli służb i specjalistów o niewypalanie traw, w tym roku niebezpieczne zabiegi już się rozpoczęły.
Policjanci z komisariatu w Józefowie (pow. biłgorajski, woj. lubelskie) podczas patrolu zauważyli w okolicach zalewu miejskiego mężczyznę wypalającego nieużytki. Natychmiast poinformowali o zdarzeniu straż pożarną. Okazało się, że trawy podpalił 74-latek. Stróże prawa ukarali go mandatem.
- W wyniku działania mężczyzny spłonęło prawie 20 arów nieużytków rolnych. Strażacy ugasili pożar i zapobiegli rozprzestrzenianiu się ognia - podaje mł. asp. Joanna Klimek, oficer prasowy KPP w Biłgoraju.
ARiMR ponownie apeluje i ostrzega. Za wypalanie traw grozi utrata dopłat
Dyżurny zamojskiej (także woj. lubelskie) policji został natomiast powiadomiony, że w jednej z miejscowości gminy Nielisz w przydrożnym rowie wypalane są trawy. Ogień rozprzestrzenił się na pobliską łąkę.
- Interweniowała policja i straż pożarna, na szczęście strażacy szybko opanowali płomienie, a 72-letnia mieszkanka tej miejscowości, która nieświadoma zagrożenia podpaliła trawę, za swoje nieodpowiedzialne zachowanie otrzymała mandat karny - relacjonuje asp. Dorota Krukowska-Bubiło, rzeczniczka zamojskiej KMP.
Z kolei funkcjonariusze z komisariatu w Krzeszowicach (woj. małopolskie) uznali, że mandat to kara nieadekwatna do takiego czynu i skierowali wobec 76-latka wniosek o ukaranie do sądu.
Grozi mu nawet do 5 tys. zł. grzywny. Senior podpalił swoją działkę w jednej z miejscowości gminy Czernichów, bo - jak przyznał - chciał wypalić trawę, aby łatwiej zasiać zboże. W sumie spłonęło około 35 arów suchych traw.
- Wiesz o ważnym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym. Czekamy: redakcja@agropolska.pl