Wścieklizna u kota i kolejnych lisów. Jest apel o szczepienia
Na Mazowszu przybywa przypadków stwierdzenia wścieklizny u dzikich zwierząt z lisami na czele, ale jest też pierwszy przypadek tego śmiertelnie groźnego schorzenia u zwierzaka domowego - kota.
W lipcu - jak wynika z danych mazowieckiego lekarza wojewódzkiego weterynarii - wściekliznę stwierdzono u lisów w miejscowościach: Gózd Małęczyn, (gm. Małęczyn), Sulejówek, (gm. Sulejówek), Zabieżki (gm. Celestynów), Kolonia Zalesice, (gm. Wierzbica) i Lipowo, (gm. Wiązowna).
Bóbr atakował krowy. To wścieklizna?
Niestety, był też pierwszy w 2021 r. przypadek wścieklizny u zwierzęcia domowego. Stwierdzono ją u kota poddanego eutanazji w miejscowości Maryno, (gm. Jedlnia Letnisko). To musi dawać do myślenia, że zagrożenie rozprzestrzenianiem się śmiertelnej choroby jest poważne, choć jeszcze niedawno wydawało się, że jest zjawiskiem marginalnym i pod pełną kontrolą.
Ogółem na Mazowszu - według stanu na 22 lipca - potwierdzono w sumie 34 przypadki wścieklizny. Wystąpiła u lisów, wspomnianego kota, jenota i sarny. Jeśli chodzi o cały kraj, choroba ta została wykryta w tym roku także u lisa i żbika z woj. podkarpackiego (pow. lubaczowski oraz pow. przemyski).
W woj. mazowieckim od 21 lipca obowiązuje nowe rozporządzenie wojewody w sprawie zwalczania wścieklizny zwierząt na terenie powiatów otwockiego, mińskiego, garwolińskiego, kozienickiego, radomskiego i miast Radom oraz Warszawa.
Na obszarze zagrożonym wścieklizną zakazano organizowania targów, wystaw, konkursów, pokazów z udziałem psów, kotów oraz innych zwierząt wrażliwych na wściekliznę, a także organizowania polowań i odłowów zwierząt łownych (za wyjątkiem odstrzałów sanitarnych dzików oraz polowań indywidualnych bez udziału psów i nagonki, na zasadach określonych przez właściwego terytorialnie powiatowego lekarza weterynarii).
Sarna, nietoperz i lisy z wścieklizną. Sytuacja robi się groźna
Nakazano natomiast trzymanie psów na uwięzi lub na ogrodzonym terenie zamkniętym, a kotów w zamknięciu oraz pozostawienie zwierząt gospodarskich w okólnikach i na zamkniętych wybiegach.
Od 8 do 31 lipca mazowiecki wojewódzki lekarz weterynarii z udziałem powiatowych lekarzy prowadzą kolejną w tym roku akcję szczepienia lisów wolno żyjących przeciwko wściekliźnie. Szczepionka jest wykładana ręcznie oraz zrzucana z samolotów na lasy, pola i łąki. Co istotne, przynęty ze szczepionką nie wolno dotykać, bo zwierzęta nie przyjmą tych z zapachem człowieka.
Jednocześnie służby przypominają, że w Polsce obowiązkowemu ochronnemu szczepieniu przeciwko wściekliźnie podlegają psy powyżej 3. miesiąca życia, a następnie nie rzadziej niż co 12 miesięcy od dnia ostatniego szczepienia (brak szczepienia jest wykroczeniem, za które grozi mandat karny w wysokości do 500 zł).
Mając na uwadze liczne przypadki wystąpienia choroby, w tym u zwierząt domowych, główny lekarz weterynarii zachęca do szczepienia przeciwko wściekliźnie również kotów.
- Wiesz o ciekawym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym! Czekamy: redakcja@agropolska.pl