Worki z nawozem zniknęły z przyczepy. 30-latek namierzony
Policjanci namierzyli mężczyznę, który ukradł z pola 350 kg pozostawionego na przyczepie nawozu mineralnego. 30-latek przyznał się do winy. Na jego posesji stróże prawa odnaleźli skradzione mienie.
Na Posterunek Policji w Dołhobyczowie (pow. hrubieszowski, woj. lubelskie) zgłosił się 63-letni mieszkaniec gminy Mircze, który zawiadomił, że z jego pola zostało skradzionych 350 kilogramów nawozu rolniczego.
Traktorzysta w oku kamery. Leśnicy przyznają, że jest problem
Materiał przechowywany był na przyczepie w siedmiu 50-kilogramowych workach. Wartość strat pokrzywdzony wycenił na blisko 1500 złotych.
- Sprawą zajęli się mundurowi. Jeszcze tego samego dnia ustalili sprawcę przestępstwa, którym okazał się 30-letni mieszkaniec tej samej gminy. W trakcie przeszukania jego pomieszczeń gospodarczych funkcjonariusze odnaleźli skradzione mienie, które w całości zostało zwrócone właścicielowi - informuje asp. sztab. Jarosław Karkuszewski z Komendy Powiatowej Policji w Hrubieszowie.
30-latek usłyszał zarzut kradzieży i przyznał się do winy. O jego dalszym losie zadecyduje sąd. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
- Wiesz o ciekawym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym! Czekamy: redakcja@agropolska.pl