Winobranie najwcześniej pod koniec września
Pierwsze z 150 winnic na Podkarpaciu tegoroczne winobranie rozpoczną pod koniec września. - Potrwa co najmniej trzy, cztery tygodnie. Zbiory zapowiadają się zróżnicowane - ocenia Ewa Wawro, redaktor naczelna portalu branżowego naszawinnica.pl.
W podkarpackich winnicach tradycyjnie winobranie zaczynają zbiory odmian solaris i aurora na wina białe oraz rondo na czerwone lub coraz modniejsze różowe.
Winą są dobrej jakości, ale zbyt często źle oznaczone
- Natomiast uprawiane w regionie odmiany regent, marechal foch i leon milot na czerwone wina oraz dające dobre wina białe odmiany jutrzenka, seyval blanc, hibernal i sibera będą zbierane dopiero za ponad półtora miesiąca - powiedziała ekspertka.
Zwróciła uwagę, że w ostatnich dwóch latach winobranie było przyśpieszone o 2-3 tygodnie. - Decydowało o tym wcześniejsze rozpoczęcie wegetacji na wiosnę. W tym roku wszystko wróciło do normy - wyjaśniła.
Według Wawro, zbiory zapowiadają się zróżnicowane. - W niektórych gospodarstwach będą podobne jak przed rokiem, ale w wielu znacznie słabsze niż w poprzednich sezonach. Są też winnice, gdzie tegoroczne zbiory nie przekroczą 30 proc. ubiegłorocznych - mówiła.
Jej zdaniem, zadecydowały o tym warunki pogodowe. - Najpierw w winnicach pojawiły się przymrozki, a kilka tygodni później burze z gradem. Właściwą wegetacje zahamowała także fala upałów i susza" - podkreśliła.
Limit produkcji wyrobów winiarskich może wzrosnąć
W południowo-wschodniej Polsce jest przeszło 150 winnic. Liczą od kilku arów do kilku hektarów, największe mają 10-12 ha, przeważają jednak o powierzchni 20-40 arów. Na Podkarpaciu winorośl uprawia się głównie w okolicach Jasła, Krosna, Strzyżowa, Przeworska i Rzeszowa.
Dominują odmiany odporniejsze, sprawdzone w lokalnym klimacie, m.in.: seyval blanc, hibernal, bianca, jutrzenka, johanniter na białe wina i rondo, regent, marechal foch oraz leon millot na czerwone.
Początki uprawy winorośli na obszarze dzisiejszego Podkarpacia sięgają X-XI wieku. O jej rozpowszechnieniu w dawnych wiekach świadczą np. lokalne nazwy geograficzne; Winna Góra, Winnica czy Winne, szczególnie liczne na pogórzach karpackich.
Winiarstwo na tych terenach stopniowo zanikało w XVI i XVII stuleciu, w dużej mierze za sprawą konkurencji win węgierskich, które wówczas zaczęły być masowo przywożone do Polski.
Uprawa winorośli powróciła na Podkarpacie w połowie lat 80. ubiegłego wieku.
- Rolnictwo bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś