Urzędnicy sprawdzają, czy przetwórcy nie oszukali sadowników
Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów wszczął postępowanie przeciwko Suedzucker Polska. Sprawdza, czy spółka ta może wykorzystywać swoją pozycję negocjacyjną wobec dostawców. Chodzi o niejasne zasady ustalania ceny i zbyt długie terminy płatności - poinformował prezes UOKiK Marek Niechciał w czwartek dziennikarzy.
Ponadto UOKiK wspólnie z ministerstwem rolnictwa i Krajowym Ośrodkiem Wsparcia Rolnictwa (KOWR) sprawdza, czy ceny owoców miękkich mogły być kształtowane niezgodnie z prawem.
Niskie ceny skupu owoców nie rekompensują kosztów produkcji
Suedzucker Polska jest jednym z czterech producentów cukru obecnych w Polsce, działa na południu kraju, gdzie pozostałe spółki cukrownicze nie mają zakładów. Postępowanie zostało wszczęte w ramach ustawy o przewadze kontraktowej.
- Ustawa ta pozwala interweniować UOKiK w sytuacji, gdy ktoś nie ma pozycji dominującej, ale jest bardzo duży w stosunku do swoich partnerów, czy partnera - powiedział Niechciał.
- Nasza analiza kontraktów wykazała, że przedsiębiorca może wykorzystywać swoją przewagę negocjacyjną wobec dostawców buraka cukrowego. Wątpliwości urzędu wzbudziły niejasne zasady ustalania ceny oraz zbyt długie terminy płatności - dodał prezes UOKiK.
UOKiK może nałożyć karę za wykorzystywanie przewagi kontraktowej w maksymalnej wysokości 3 proc. obrotu przedsiębiorcy, osiągniętego w roku poprzedzającym. Postępowanie może się również skończyć bez sankcji pieniężnej. Urząd może odstąpić od kary, jeżeli przedsiębiorca dobrowolnie zobowiąże się do zaprzestania niedozwolonych praktyk lub naprawienia ich skutków.
Dramat cenowy w skupie. Sadownicy są zrozpaczeni
UOKiK przypomina, że w ostatnich tygodniach w mediach głośno było o niskich cenach skupu tych produktów. Do UOKiK również docierały skargi rolników na ten temat. Dlatego Urząd, wraz z Krajowym Ośrodkiem Wspierania Rolnictwa, przygląda się tej sytuacji.
- Sprawdzamy, czy przy kształtowaniu cen owoców miękkich mogło dojść do wykorzystania przewagi kontraktowej wobec małych podmiotów dostarczających owoce. Wszczęliśmy postępowanie wyjaśniające i skontrolowaliśmy siedziby sześciu dużych przetwórców - powiedział prezes UOKiK.
- W tej chwili analizujemy materiał zgromadzony w trakcie kontroli. Niezależnie od wyników możemy stwierdzić, że jednym z problemów jest niska pozycja negocjacyjna rolników, którzy uprawiają owoce. Dlatego niezbędne jest, żeby zrzeszali się w większe grupy producenckie. Dzięki temu będą mogli skuteczniej pertraktować z dużymi odbiorcami, m.in. w sprawie korzystniejszych dla siebie cen - zaznaczył Niechciał.
Piotr Serafin, dyrektor generalny Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa, przypomniał, że umowy pomiędzy dostawcą a dystrybutorem powinny zawierać: cenę, ilość, jakość, zakres obowiązywania, szczegóły dotyczące płatności i ustalenia dotyczące odbioru lub dostawy.
- Część kontroli jeszcze trwa, jednak po zakończeniu całego procesu KOWR przekaże informacje na temat realizacji obowiązku zawierania umów na rynku owoców miękkich - powiedział Serafin.
- Agrobiznes bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś