Transporty warzyw z zagranicy pod lupą inspektorów
Wojewódzki Inspektorat Ochrony Roślin i Nasiennictwa w Bydgoszczy wspólnie z Inspekcją Transportu Drogowego prowadzą nasilone kontrole przywożonych do Polski warzyw. Przede wszystkim pod lupą są transporty przeznaczonych do konsumpcji ziemniaków.
"Podczas wspólnych kontroli sprawdzane są nie tylko dokumenty transportowe, ale również jakość przewożonego towaru i prawidłowość jego oznakowania" - informuje bydgoski WIORiN.
Rolnicy mają dość. Głośny protest w Warszawie
Jednocześnie przypomina, że "zgodnie z obowiązującym prawem przesyłka przemieszczanych na terenie Polski ziemniaków powinna być w sposób trwały i widoczny oznakowana numerem rejestracyjnym producenta czy dystrybutora". Za brak takich oznaczeń grożą kary w postaci mandatów lub opłat sankcyjnych.
Pracownicy WIORiN regularne kontrole prowadzą również z inspektorami Wojewódzkiego Inspektoratu Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych w Bydgoszczy.
"Warto przypomnieć, że ostatnio w jednym z województw została potwierdzona obecność groźnej bakterii Ralstonia solanacearum w ziemniakach pochodzenia egipskiego. Odbyło się to podczas kontroli fitosanitarnych towarów pochodzenia roślinnego sprowadzanych z państw trzecich, znajdujących się w obrocie na terytorium Polski" - wskazuje WIORiN.
- Agrobiznes bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś