Traktorzysta miał trzeźwego pasażera, ale wolał prowadzić po pijaku
Gdy policjanci zatrzymali do kontroli traktorzystę okazało się, że mężczyzna był pod wpływem alkoholu, a na błotniku przewoził trzeźwego pasażera, który posiadał prawo jazdy. Wpadł także inny amator jazdy ciągnikiem "po kielichu".
Traktor z niesprawnym oświetleniem stróże prawa zauważyli w Lipnicy Wielkiej (pow. nowotarski, woj. małopolskie). Za kierownicą pojazdu siedział 67-letni mężczyzna, a na błotniku przewoził pasażera. Badanie stanu trzeźwości wykazało, że kierowca był pod wpływem alkoholu i "wydmuchał" ponad pół promila.
Traktorzysta nagle skręcił w lewo i zderzył się z busem
"W związku z kierowaniem ciągnikiem w stanie nietrzeźwości, funkcjonariusze zatrzymali 67-latkowi prawo jazdy i zakazali dalszej jazdy. Pojazd został przekazany pasażerowi, który był trzeźwy i posiadał prawo jazdy" - opisuje Komenda Powiatowa Policji w Nowym Targu.
Za prowadzenie maszyny w stanie nietrzeźwości grozi traktorzyście wysoka grzywna, kilkuletni zakaz prowadzenia pojazdów i kara nawet do 2 lat pozbawienia wolności. Dodatkowo odpowie za popełnione wykroczenia - kierowanie pojazdem bez świateł oraz przewożenie większej liczby osób niż dopuszczają przepisy.
Przed sądem stanie również 66-letni mężczyzna, zatrzymany w miejscowości Dąbkowo (pow. elbląski, woj. warmińsko-mazurskie). Kierował ciągnikiem mając blisko promil alkoholu w organizmie. Policjanci zatrzymali mu prawo jazdy.
- Wiesz o ciekawym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym! Czekamy: redakcja@agropolska.pl